Kiedyś przeczytałam artykuł w 'Bravo' o Tobie.. Ja nie wiem, jak Ty się jeszcze trzymasz. Czytając Twój blog, zbiera mnie na łzy. Jakbym ja straciła swojego tatę - umarłabym. Ale.. podziwiam Cię. Trzymaj się dalej. Będzie dobrze, pewnie Twój tata, gdzieś tam z Tobą jest.
Patrycjo po części wiem co czułaś, gdy traciłaś ukochaną osobę. Ja straciłam nagle kochanego brata parę lat temu i wydawało mi się że Bóg chce dla mnie jak najgorzej i nie widziałam sensu dalej żyć i nie miałam celu do którego bym dążyła.Ten czas leczy rany ale nigdy się z tym nie pogodzę. Patrycjo jesteś wspaniałą dziewczyną, masz świetną i silną mamę i ślicznego braciszka opiekuj się nimi i uśmiechajcie się do siebie, bo życie jest naprawdę tylko jedno i zbyt krótkie by je zaprzepaścić. Rób to co robisz bo naprawdę świetna w tym jesteś!!! i nie bierz sobie do serca tych strasznych słów, które niektórzy źli i nie dojrzali ludzie piszą na Twoim blogu obrażając Cię. Twój Tata na pewno zawsze jest przy Tobie i zawsze będzie, bo jesteś wyjątkowa! :))
Kiedyś przeczytałam artykuł w 'Bravo' o Tobie.. Ja nie wiem, jak Ty się jeszcze trzymasz. Czytając Twój blog, zbiera mnie na łzy. Jakbym ja straciła swojego tatę - umarłabym. Ale.. podziwiam Cię. Trzymaj się dalej. Będzie dobrze, pewnie Twój tata, gdzieś tam z Tobą jest.
OdpowiedzUsuńPatrycjo po części wiem co czułaś, gdy traciłaś ukochaną osobę. Ja straciłam nagle kochanego brata parę lat temu i wydawało mi się że Bóg chce dla mnie jak najgorzej i nie widziałam sensu dalej żyć i nie miałam celu do którego bym dążyła.Ten czas leczy rany ale nigdy się z tym nie pogodzę. Patrycjo jesteś wspaniałą dziewczyną, masz świetną i silną mamę i ślicznego braciszka opiekuj się nimi i uśmiechajcie się do siebie, bo życie jest naprawdę tylko jedno i zbyt krótkie by je zaprzepaścić. Rób to co robisz bo naprawdę świetna w tym jesteś!!! i nie bierz sobie do serca tych strasznych słów, które niektórzy źli i nie dojrzali ludzie piszą na Twoim blogu obrażając Cię. Twój Tata na pewno zawsze jest przy Tobie i zawsze będzie, bo jesteś wyjątkowa! :))
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię po prostu. ja nie dałabym rady.. ale życzę nadal takiej siły.zapraszam do mnie http://monykaa-xd.blog.onet.pl/ .
OdpowiedzUsuń