niedziela, 15 stycznia 2012

Brak tytułu

TWOJA RODZINA NIE JEST NORMALNA...
Spędziliśmy cały weekend na szerokopojętym wygłupianiu, śmianiu, siłowaniu z Mikołajem oraz walczeniu z brakiem jakiejkolwiek dyscypliny. Tak, Twój syn robi co mu się podoba, a my jesteśmy tak twarde, że zamiast coś zrobic, umieramy ze śmiechu.
Uwaga, spięłam się dzisiaj i poświęciłam większość dnia na naukę. Tak, postanowienia noworoczne...
Nigdy nic z nich nie wychodzi, ale niech będzie, że się staram! :)
Masz jakieś? Może mniej czekolady?
Ograniczenie czekolady w moim przypadku rownież nie byłoby złe.
Mama najwyraźniej postanowiła mieć więcej cierpliwości... :)
Nie mogę doczekać się Marcinkowa, a jedziemy już za dwa tygodnie!!! Będziemy świętować moje urodziny, urodziny mamy i okrągłą sześćdziesiątkę dziadka :)
A później pojadę do Kielc.
Śniegu mamy po pachy, chcesz może troszkę? Chętnie oddam.
Ach, no i rozumiem że jedziemy w wakacje do Hiszpanii i do Nowego Jorku? :>
Kocham Cię Bardzo!





3 komentarze:

  1. Tak, postanowienie noworoczne. Postawiłam sobie takie całkiem konkretne i realne, więc może się uda (no, ale ograniczenie czekolady niestety nie ma szans powodzenia:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. powodzenia w dotrzymaniu postanowień noworocznych, ja w Ciebie wierzę

    OdpowiedzUsuń
  3. dropsofhappiness@spoko.pl10 lutego 2012 07:28

    Hej zapraszam na mój blog www.dropsofhappiness.blog.onet.plDzięki !

    OdpowiedzUsuń