czwartek, 11 lutego 2010

Brak tytułu

Powróciła. Ale była...BYŁA W NAJPIĘKNIEJSZYM MIEJSCU. 
Cudownie, niesamowicie, ciepło i przyjemnie. 
Trudno to opisac. Kilkudziesięciomilionowe miasto, żyjące non stop, zatłumione i szalone. Potem kolonialne miasteczka, z pięknymi kamienicami i ogromną ilością srebra! Piramidy, które wydają się ogromne, wzbudzają szacunek i powodują, że aż chce się czytac o Aztekach, Majach i tym podobnych....
Acapulco, miasto z którego mogłam nie wyjeżdzac. "Parasejling, parasiuts, banana?" ;D
Palmy, ocean, deszcz.
Tego straconego dnia Ci nie podaruje, ale masz szczęscie, że się poprawiłeś bezchmurnym widokiem. ;)
Było tak świetnie, że zupełnie nie chciałam wracac. 
Uwielbiam Meksykanów, za ten uśmiech, za wyraz twarzy gdy patrzą na swoją kobietę, za calokształt. Uwielbiam też małych Meksykan, którzy są słodcy jak arbuzy! ;D
Rozmawiałyśmy o Tobie, ale nie płacząc, lecz śmiejąc się. Wspominałyśmy z zadowoleniem i wyobrażaliśmy sobie co by się tam z Tobą działo. Jest lepiej. Jest znacznie lepiej.
I pewnie polecielibyśmy na spadochronie!;D Bo mama się nie zgadzała!
Panikara, tak trochę;)
Ej, a jeśli wszyscy będziemy na Górze, pojedziemy do Meksyku?
Dowiemy się jak są papierosy po angielsku i spytamy czy"Euro też"?
Kocham bardzo.;*

15 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci. Przeżyłaś chyba najwspanialsze chwile. I pogoda pasowała. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Napewno dobrze się bawiłaś. Coraz bardziej cię doceniam. Nie wiem czy ktoś inny pisałby o czymś takim jak ty. Twój blog jest naprawdę cudowny. (Roslie.)

    OdpowiedzUsuń
  3. Heh chaotycznĂ­e cos :-S

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiało być super! :)[memento-mori]

    OdpowiedzUsuń
  5. ~Gabi - Łódź12 lutego 2010 04:47

    Dobrze, że już wróciłaś Pati.

    OdpowiedzUsuń
  6. agataz50@buziaczek.pl12 lutego 2010 11:04

    Szczęściara! trudyzycia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. super blog:) Ja też straciłam tatę 4 lata temu i czuje to samo co ty;( 3maj się! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochane ale Wam zazdroszcze!!!! Super zdjęcia, jesteście śliczne:)Ciesze się, że Wam się tak bardzo podobało:) caluję Was gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja powiem inaczej niż wszyscy, bo wszyscy zazdroszczą. ja gratuluję. jeśli potrafisz rozmawiać nie płacząc, to wielki postęp. pozdrawiam :*http://v-wishes.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę ci ja tez bym chciała tam pojechać, ale no niestety ;[[ wbijaj do mnie na blog http;//monti.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. POo raz kolejny musze napsiac ze starsznie zazdroszcze tez bym taka chciala ;*[zakochana-kobietka]

    OdpowiedzUsuń
  12. To fajnie,ze sie dobrze bawilas. :))pozdrawiam,i czekam na nastepną notke.http://lifeisbrutalx3.blog.onet.pl/zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Troszke ci zazdrosze!Pozdrawiam !holly13

    OdpowiedzUsuń
  14. ane1231@onet.eu16 lutego 2010 12:29

    http://life-for-you.blog.onet.pl/swietny blog... naprawde.

    OdpowiedzUsuń
  15. kamilek138@amorki.pl19 września 2010 03:22

    FAJNY BLOG ZAPRASZAM DO MOJEGO www.psiaki-serce.blog.onet.p

    OdpowiedzUsuń