poniedziałek, 27 grudnia 2010

Brak tytułu

No i po świętach :) 
I pomimo jakichkolwiek niechęci i obaw, były strasznie przyjemne! 
Zjedliśmy dużodużo pysznych rzeczy, obejrzeliśmy kilka świetnych filmów, pomimo że w telewizji nic nie leciało, pośmialiśmy się z wszystkich głupich pomysłów i mojej ciągłej bitwy z najmłodszym.
Mama tego potrzebowała, myślę że ja też.
Teraz, do uczenia. 18 dni pozostało ;o
Kocham strasznie!

Kult zamiast kolęd jest stanowczo lepszy <3

3 komentarze:

  1. Witam chciałem serdecznie zaprosić was na moje forum muzyczno - ogólnotematyczne. joue.fora.pl, czeka na Ciebie wiele atrakcji, pogodna atmosfera pozwoli Ci miło spędzić czas. Jeszcze ciebie nam tam brakuje. zapraszam. Pozdrawiam wojski.

    OdpowiedzUsuń
  2. No, kult jest doskonały i idealny. Love, love kult. Święta, ach zbyt szybko minęły. Ale jak to mówi pewne polskie przysłowie-wszystko co dobre szybko się kończy. Ale warto żyć dla tej chwili, ta magia świąt gdzie wszyscy się jednoczą brat z siostrą (tak jak ja z moją nawet!), sąsiad z sąsiadem. Chwile te na zawsze zostaną w naszej pamięci. I dobrze, bo to będzie piękne wspomnienie z dzieciństwa. Patrycja życzę szczęśliwego nowego 2011 roku, a przede wszystkim spełnienia marzeń i oczywiście POWODZENIA NA BIOLOGII! :)zapraszam do moich skromnych progów jak znajdziesz chwilę czasu[trzyminuty.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Ta wzruszona ...30 grudnia 2010 09:26

    Hej ! Bardzo podoba mi się Twój blog ! Jest taki życiowy ... Bardzo Ci współczuje utraty taty ... Może i późno to piszę , ale ... Przeczytałam kilka pierwszych notek ... I po prostu sama nie wiem , jak to się stało , ale łzy napłynęły mi do oczu ... Świetny blog ! Gratulacje ! Pozdrawiam !Ah... Bym zapomniała ... Szczęśliwego Nowego Roku 2O11 !

    OdpowiedzUsuń