Chyba nadal niewiele do mnie dociera. Jestem w tym kompletnie pogubiona.. .
Właściwie jedyne co zrozumiałam to kruchośc i nieprzewidywalnośc naszego życia, które po raz kolejny zostały udowodnione. Niestety, w bardzo brutalny i okrutny sposób.
I wiesz, że mój dom będzie miał ogród z cudowną, zieloną trawą, po której będe chodziła na boso?
Kocham.
Mój tata odszedł, gdy miałam 10 lat. Nigdy nie umiałam o tym mówić, na samą myśl mam w oczach łzy. Tak naprawdę najgorsza jest nie sama chwila śmierci bliskiej osoby, lecz to jak później odczuwamy jej brak w zwykłych codziennych sytuacjach. Ludzie wolą nie myśleć o tym i w końcu powoli zapominają. Ty pokazałaś, że pomimo tego iż fizycznie nie ma z Tobą taty, to w jakimś sensie uczestniczy on w Twoim życiu. Przywołując te wszystkie wspomnienia sprawiłaś, że tak bliski Ci człowiek nie 'umarł do końca', to jest piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć jestem Pepi i lubie drzemZabije wes jak nie zapłaccieicie 50 zł do jutra!@FAK OF
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że blog roku 2008 wygrałaś Ty. Wiem, jak to jest.. Ciągle masz różne problemy.. cale-zycie-oliwki.blog.onet.pl ... - > na Tym blogu opisuje wszystko..
OdpowiedzUsuńU mnie NN http://trudyzycia.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńMogę sobie nie zdawać sprawy z tego, jak się czujesz.Jednak staram się wyobrazić. Od niedawna jestem czytelniczką Twojego bloga, który bardzo mi się spodobał. Cieszę się, że to Ty wygrałaś bloga roku 2008. Zapraszam do siebie na bloga na www.swiat-muzyczny.blog.onet.pl Trzymaj się! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń