Mama jest chora. Oboje jesteście fajni jeżeli chodzi o chodzenie do lekarzy! Można dostac nerwicy i bólu nóg(krążenie między pokojami). Sama idę jutro do lekarza, najwyższa pora zresztą. I będę tego pilnowała, zbyt mocno boje się zetknięcia z jakąkolwiek chorobą.
Tym razem to Daria miała urodziny i to my tym razem robiłysmy niespodziankę;) Udała się bardzo, nigdy nie pomyślałabym, że będe siedziała w sali biologicznej podczas fizyki, jadła lody, rozmawiała z koleżankami i nauczycielką o wszystkim. Strasznie to fajne;-)
Zmobilizuj swoją żonę do wizyty u lekarza. I posłuchaj mnie czasami wieczorem, jak mówie to, czego tutaj nie piszę...
Kocham.
Deszcz w maju to spelnenie Twoich marzen? bo ja np mam juz dosc deszczu ;([zakochana-kobietka]
OdpowiedzUsuńUwielbiam deszcz. Jest świetny. U mnie NN http://trudyzycia.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńja też lubie deszcze :)zapraszamy do nas :P http://happy-word.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńpięknie piszesz
OdpowiedzUsuńJa mam troszeczke dość deszczu xDD. No i tak wgl. to piękny blog. Ja tak bym nie wytrzymała, a Ty umiesz. ;);*.3m się. xP.
OdpowiedzUsuń