piątek, 24 września 2010

Brak tytułu

Męczy mnie przyszłośc. Zaczęło się myślenie nad liceum, zawodem. Tak naprawdę nie wiem co chciałabym ze sobą zrobic. 
Nie będzie to mialo związku z matematyką, nie oszukujmy się. 
Uwielbiam, gdy Mikołaj jest taki kochany<3 Nie krzyczy, nie gada głupot. Hahaha!
I teraz wielkie, trudne zadanie dla Ciebie. Stajesz na głowie i robisz co się da, żeby było tak, jak mama mówi. 
 IDĘ NA KULT!

Kocham!

3 komentarze:

  1. tak, tak mam tak samo w domu no ale szczerze nauka w tym roku mnie przerasta no. ;))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie mam pojęcia co chciałabym ze sobą zrobić. I świetny blog!

    OdpowiedzUsuń
  3. mysle ze sporo osob nie wie co ma ze sobą zrobić: D że tak to ujmę. w moim przypadku to bedzie mialo zwiazek z matmą;d

    OdpowiedzUsuń