piątek, 12 listopada 2010

Brak tytułu

Dwa lata. Jak z bicza strzelił, niewiadomo kiedy zleciało. 
Życie płynie dalej,  kolejny rok od Twojej śmierci znów przyniósł wiele nowych zmian, wiele nowych doświadczeń. Życiowy bagaż staje się coraz większy, pełniejszy.  Jest więcej uśmiechu, więcej miłych dni. Do wspomnień wracamy także z uśmiechem. To bardzo dobrze.
Życie staje się coraz łatwiejsze, przyjemniejsze. Mi się wszystko udaje, mamie się udaje.  Do końca tego roku chyba wszystko już się ułoży. Chcialabym bardzo.
Kochamy Cię najbardziej na świecie!


14 komentarzy:

  1. myślisz, że masz się najgorzej bo twój tata umarł? rozumiem i sieje współczucie, ale nie masz się najgorzej. mojej koleżance umarło obydwóch rodziców i co? Ż Y J E . piszesz jakiegoś żałosnego bloga i myślisz, jesteś cool, czy jak? jak wygrałaś bloga roku to wszędzie pisali, że n i e s p r a w i e d l i w i e . i z g a d z a m się z tym. jesteś żałosna, laska. Ż A Ł O S N A -,-

    OdpowiedzUsuń
  2. zaczęłaś już teraz troszkę przynudzać; nie ma już tych emocji w twoim pisaniu, a szkoda. chyba już jest lepiej, prawda? mimo iż mój tata żyje, zawsze mi go brakowało. miałam w nim bardziej sponsora niż własnego tatę. rozmawialiśmy tylko o pieniądzach, bo odzywałam się do niego tylko jak coś chciałam. jeżeli teraz by umarł, nie brakowało by mi go, a pamiętałabym go jako kogoś, kto siedział non stop w pracy, albo z telefonem w ręce. często nas zostawiał bez niczego mimo, że coś obiecywał praca była ważniejsza.. ciesze się, że przynajmniej masz dobre wspomnienia *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER BLOG ZAPRASZAM NA MÓJ MOŻE SIE ZAPISZESZ NA KONKURS http://konkursy-nagrody-blogi.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. malina czy Patrycja się nad sobą użala??? To chyba dobrze, że jej się układa i ma tyle powodów do radości. Jej blog jest super, a poza tym jest już prawie 2011 rok, a ona dostała nagrodę w 2008 (!) Jak ci się nie podoba to nie komentuj. Oczywiście współczucia la twojej koleżanki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest dobrze i bedzie jeszcze lepiej;-)) http://marcin-i-agata.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wysłuchałem reportażu w Ukochanej Trójce i popłakałem się jak bóbr. Mój Tata odszedł 3 lata temu i tak bardzo żałuję, że tak mało byłem przy nim. Nie ma dnia, bym o nim nie wspominał, a raczej jestem już duży...

    OdpowiedzUsuń
  7. > myślisz, że masz się najgorzej bo twój tata umarł?Nie wiem co ona myśli, ale dla niej to jest najgorzej. A że dla ciebie nie jest to akurat jest chyba mało ważne,> rozumiem i sieje współczucie, ale nie masz się najgorzej.Może sprawdź w słowniku znaczenie słów "sieje" i "współczucie"> mojej koleżance umarło obydwóch rodziców i co? Ż Y J E .Po pierwsze - pisze się obydwoje. Po drugie - to że twoja koleżanka żyje to dobrze, ale to nie znaczy że nie cierpi. Jeśli oferujesz jej hmm wsparcie na takim poziomie jak twój "ynteligentny" komentarz, to mam nadzieje że niebawem zmieni sobie koleżanke...> piszesz jakiegoś żałosnego bloga i myślisz, jesteś cool,Raczej nie myśli że jest cool i pisze bloga dla siebie.> czy jak? jak wygrałaś bloga roku to wszędzie pisali, że n> i e s p r a w i e d l i w i e . i z g a d z a m się z tym.A kogo to obchodzi?> jesteś żałosna, laska. Ż A Ł O S N A -,-Hmm kto jest, ten jest... wiesz moja matka umarła 5 lat temu a mi nadal jest z tym źle, bloga nie pisze mam inne metody na walkę z bólem. Ale jak widzę ludzi którzy produkują takie teksty skierowane do ludzi którzy - cierpią - to mam wrażenie że albo z wami coś jest nie tak, albo to ja żyje w jakimś pieprzniętym świecie pełnym socjopatów...

    OdpowiedzUsuń
  8. apropos komentarza poniżej - TRAGEDII LUDZKICH SIE NIE LICYTUJE, DLA KAŻDEGO JEST TO INDYWIDUALNE PIEKŁO.straciłem ojca 8 lat temu. owszem, pierwsza fala tego smutku już oddaliła sie. wracam do mysli o nim jak mi jest albo wyjatkowo zle lub dobrze lub okazjonalnie bez powodów.natomiast wiem już że ten fragment pustki będe nosił w sobie juz do końca - to sa jedne z tych rzeczy NIEODWRACALNYCH, to naturalne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś wspaniała. Tak trzymaj. Tato na pewno jest z ciebie dumny. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Malina chyba masz strasznie ponure życie, skoro utrudniasz je innym swoim komentarzem ; ( z resztą beznadziejnym ... zamiast Malina podpisz się może Cytryna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. " Największym szczęściem jest poczucie sensu życia."Benjamin DisraeliKOBITKI :-) Bądźcie dzielne! Życzę mimo wszystko uśmiechu na twarzy, miłych wspomnień i celu w życiu !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś niesamowitą dziewczyną, wiesz? Żalu i nieszczęścia nie mierzy się jakąś miarą, dla każdego jest to sprawa indywidualna. Dlatego nie przejmuj się komentarzami tej niedojrzałej smarkuli. Patrycjo! Twój tata w niebie widzi wszystko i jest na pewno dumny z takiej córki, która potrafiła otworzyć się przed światem i wnieść do życia ludzi tyle wartości, jak życie, miłość, rodzina...Śledzę twojego bloga już od dawna, praktycznie od początku. W mojej rodzinie na raka umarły dwie osoby... bardzo to przeżyłam....Teraz na raka zachorował mój przyjaciel... jest mi ciężko, ale ty i twój blog dajecie mi nadzieje. Co prawda twój tata nie wygrał walki z chorobą, ale jego ofiara nie była na marne, ponieważ ma taką niesamowitą córkę jak ty![marmurowe-okiennice]

    OdpowiedzUsuń
  13. Masakra... Mam nadzieję, że masz dopiero mało lat i nie wiesz dokładnie, co krytykujesz...Dla racjonalnie myślących ludzi, takich jak Patrycja to wy powinniście być żałośni... Ja podziwiam jej odwagę, sam bym się schował gdzieś w kącie i przeczekał kilka lat tak bez niczego... nie mam tyle odwagi, przyznaję, a ciekaw jestem, czy wy na jej miejscu moglibyście się podzielić swoimi odczuciami tak "na forum". Wątpię. Jeszcze raz podziwiam i pozdrawiam ;) może skojarzysz z Międzywodzia ;p

    OdpowiedzUsuń