wtorek, 24 maja 2011

Brak tytułu

Kocham Wojny Światowe. Te prawdziwe i te mniej prawdziwe -.- Ale, każda się kiedyś kończy! :)
Były Juwenalia! Znów pojawił się Kult, zagrały też Strachy, Buldog i Czesław. Wyskakałam się za całą zimę, przez weekend niekoniecznie mogłam się ruszyć! Świetnie, no!
Ej, chciałabym czasami wstać rano i zobaczyć czekające na mnie kanapki do szkoły. Albo pączka. Nie byłoby codziennego 'idź po chleb' i skoku ciśnienia. 
Tęsknisz za mną trochę? Bo ja bardzo.
Kocham.

2 komentarze:

  1. Koncert, koncert! Ja w wakacje idę na koncert Dżemu. Pzdr [po-prostu-wera]

    OdpowiedzUsuń
  2. noo ja też tak mam. Chciałabym, żeby było tak jak dawniej. ;(

    OdpowiedzUsuń