czwartek, 27 sierpnia 2009

Brak tytułu

Koniec najfajniejszych wakacji;/ Nie chce mi się wyjątkowo w tym roku iśc do szkoly. 
Własciwie to nic się nie działo. Nadal dzieje się to samo. 
A Twój syn umie śpiewac! No dobra, jego piosenka składa się z jednego wyrazu, ale liczy sie fakt! 
7 światów jest z tym łobuzem! Albo jest kochany, albo budzi mnie ciągnąc za włosy. Ciekawe po kim ma tą zmiennośc nastrojów? Niech ten czas się zatrzyma. Albo cofnie. Kilka lat wstecz.
Kocham;*

7 komentarzy:

  1. ~agata1993.15@tlen.pl27 sierpnia 2009 14:12

    Uwielbiam Twojego bloga. Jest super, taki ciekawy i szczery. Ciekawe masz życie Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrysiu ( bardzo lubię to imię:)) przeczytałam Twojego bloga już jakiś czas temu z zapartym tchem....jestem od Ciebie sporo starsza a mimo to przez swoje życiowe dramaty dałaś mi tyle do myślenia... Kochana powtarzam sie zapewne Twoja Mama ma cudowną córkę niezmiernie silną mądra wspaniałą..na pewno to wie...dla upewnienia się daj Jej to do poczytania:)) Może staraj się być dla Niej więcej podporą Ty sobie znalazłaś świetny sposób na radzenie z tą tragedią Mama ciągle uczy się z tym żyć... Twój Tata- Wasz Anioł Stróż jest z Ciebie na pewno bardzo dumny tego jestem pewna!! Życzę Waszej Rodzince szybkiego powrotu do "normalnego życia..." i wszystkiego dobrego. ... czas goi rany...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedyną żeczą jaką świetnie robisz to grasz na uczuciach innnych. Okey ojciec ci umarł. Ale czy musisz o tym wszystkich wszem i w obec informować. Piszesz w notce, że koniec najlepszych wakacji. To były twoje pierwsze wakacje od śmierci taty i co... najlepsze?! Pewnie zaraz zostane skatowany milonem komentarzy od twoich 'przyjaciół' typu, że cię nie znam, a się wypowiadam, albo inną krytyke. Tylko tak naprawde mam racje i ty o tym wiesz, lecz się do tego nie przyznasz. Żegnam!

    OdpowiedzUsuń
  4. ania_11993@onet.eu28 sierpnia 2009 05:15

    Mi też niespecjalnie chce się do szkoły. Pozdrawiam cieplutko, trzymaj się, będzie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świenie rozumiem twoje notki i uczucia jakie w nich wyrażasz . Jestem w podobnej stuacji do twojej .CZęsto czytam twojego bloga i bardzo mi się on podoba . ;)) Pozdrawiam Serdecznie !!! ;**

    OdpowiedzUsuń
  6. ~blog.tenbit.pl/zabite-dziecinstwo28 sierpnia 2009 08:08

    Lolównik wiesz co Ty wogóle piszesz? Daj jej spokój! Niby dlaczego miałabytego nie opisywać! Twoi zdaniem z cierpieniem nie wolno walczyć za pomocą bloga?Jeżeli Tobie nie odpowiada ten blog to omijaj go szerokim łukiem zamiast wypisywać bzdury, które ranią drugą osobę! Trochę szacunku dla Tej rodziny i Taty autorki tego bloga. On dalej jest w Tej rodzinie, jest z nimi, tylko, że teraz w Niebie.

    OdpowiedzUsuń
  7. ~blog.tenbit.pl/zabite-dziecinstwo28 sierpnia 2009 08:16

    Kochanie, nie przejmuj ,złymi' komentarzami, one pojawić się mogą zawsze :(.U mnie na blogu też się pojawiają. Jestem z Ciebie dumna, dumna, że walczysz i się nie poddajesz. Jesteś mądrą i silną dziewczyną.Pozdrawiam serdecznie.Aga

    OdpowiedzUsuń