środa, 12 sierpnia 2009

Brak tytułu

Łuuuuhu;)
Jeszcze tu siedze. I jest fajnie. O nic się nie martwie, no dobra  o kilka rzeczy troche...
Nienawidze cmentarzy. Bez wyjątków. źle się na nich czuje i potem mi jakos tak dziwnie. Ale oczywiście, ani mama, ani babcia tego nie rozumieją....Nie chcę odwiedzać tego miejsca. Boje się go jak głupich i niegroźnych pająków. Mama mogłaby tam spędzać godziny, a ja jak najmniej czasu. To tak trudno zrozumieć?
A no i jadę na Mazury;-) Z Magdą  i jej zerwanym więzadłem. A do Katowic wracam za tydzień.
Kocham;*

43 komentarze:

  1. fajny blog masz szkoda że cie tak dlugo nie bylo

    OdpowiedzUsuń
  2. super blog !serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. współczucie ;*paTrysia xD Śliczny bLog

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega !.[Anka 16 lat ] Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej osoby.. jak na swój wiek jesteś bardzo dojrzała i rozsądna.. oglądałam program w tvnStyle z Twoim udziałem.. . Ogromnie Ci współczuję .. :(.Jesteś piękną i mądrą dziewczyną,która straciła najważniejszą osobę w swoim życiu ... Wchodząc na ten blog spodziewałam się czegoś innego .. Myślałam,że zaczęłaś pisać,już w trakcie choroby swojego taty .. Będę tu wpadać codziennie :* .Z chęcią porozmawiałabym z Tobą bliżej ... Ps. Gg : 10960289 :)).

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pełen podziwu siły i odwagi jaką posiadasz... Ten blog naprawdę zasłużył na tytuł ,,Blog Roku2008" Pozdrawiam Mateusz R.Śl

    OdpowiedzUsuń
  6. ~[Oluuuchaaa14]13 sierpnia 2009 06:08

    Witam Cię Patrycjo! Powiem szczeze iż jestem zaskoczona twoim blogiem... Oglądam tak te zdięcia twojego przeslodkiego braciszka wraz z tatą, i aż chce mi sie plakac. Na ogół nie jestem wzruszającą sie osóbką... Ale ogladając te zdięcia i czytajc to co poiszesz na swym blogu... Nie wiem czemu ale wzruszam sie do łez. Jesteś bardzą mądrą i poczuciową humoru dziewczyną. Będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz do mnie Na GG;-) Oto mój nr.5345921. A jesli nie to chociaż odpowiedz mi w komentarzu... Bedzie mi bradzo Miło..;-) Serdzecznie Cię pozdrawiam, Ola ze Słupska;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tam lubię cmentarze =) Jest tam tak spokojnie... miejsce stworzone do refleksji. Ale rozumiem Cię =) nie każdy musi lubić takie "upiorne" miejsca ;D ja bym się bała iść tam nocą ;D [sztuka-przetrwania]

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnego masz bloga i rozumiem Twoj bol Ja tez straciłam Tate w podobny sposob no moze troszke inny.To juz rok jak go z nami nie ma a mi go coraz bardziej brakuje:(pozdrawiam Cie cieplo trzymaj sie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. szabcia_kika_12@buziaczek.pl13 sierpnia 2009 14:42

    Super Blog zapraszam do siebie.http://calkiem-inna-historia-hermiony.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Blog mimo swojego pierwotnego założenia jest bardzo optymistyczny ! Gratuluję CI bardzo ! Dużo siły życzę ! :))))))Zapraszam do mnie ! http://najlepszapolskamuzykadlakazdego.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. Patrycjo,Czytając Twojego bloga można płakać a zarazem uśmiechać się - bardzo fajnie to piszesz. Jestem pod wrażeniem- jesteś bardzo dojrzałą emocjonalnie dziewczyną.A po drugie- mój tato zmarł dokładnie 7 miesięcy temu- to był też nowotwór... a to wszystko co czytam u Ciebie na blogu tak bardzo przypomina mi wszystko co wiązało się z moim ojcem :(Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. ~Malwina Pchełkaa14 sierpnia 2009 03:27

    Blog bardzo Fajny ;) że tak powiem hmm rozumiem cię mój tata żyje ,ale niestety był zemną tylko 3 lata mianowicie długo jest w wiezieniu i czasem wychodzi .. wiem jak to cieszyć się znim kazda chwilą chociaż często wnerwi jak to tata ;D mm problemy sa wszędzie niestety.. powiem sczerze masz świetne zdjęcia ;)) ja się denerwuję ostatnio tym że moja siostra ma 7 lat a nie chodzi wada wrdzona ja też ją mam ale miałam farta i po 9 operacjach prawie tego niew idać i biegam skacze cieszę się ..ale ona niestety nie i 1września jedzie na operacje już7 do Otwocka przedtem była operowana w białymstoku..dlatego fajnie że uświadamiasz ludzioom że należy się cieszyć każdą chwilą npp ze swoim ojcem niektórym wydaje się to oczywiste ale nie cieszą sie np każdym krokiem który zrobią każda chwilą z ojcem matką.. te chwile są ulotne ,ale nie kktórzy wiele by za nie odali. Brawo za blogaa nie poddawaj się ;D i pisz go dalej ;) a ja na cmetarzu czasem lubie posiedzieć ale sama

    OdpowiedzUsuń
  13. okropny blog,dobrze ,że ci tata zdechł,

    OdpowiedzUsuń
  14. ~Malwinka Pchełkaa14 sierpnia 2009 09:09

    ejj jak możesz tak mówić .? człowiek nie zdycha po 1 po 2 troche szacunku do osób zmarłych i ich bliskich po 3 pomyśl jakby ci ktoś tak napisal .

    OdpowiedzUsuń
  15. micy_xd@amorki.pl15 sierpnia 2009 04:21

    Rozumiem Cię. Mnie też cmentarze nie zachęcają. Ale warto czasem odwiedzić tam bliskich. To pomaga. Zapraszam do siebie [ Pillows ]

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny i poruszający blog :) Twoje notki są tak rzeczywiste, że mogłabys przełożyć je na książke! byłoby mi milo gdybyś skomentowała www.mangi.blog.onet;pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam, Nowa zabawa- zbieraj punkty wymieniaj je na nagrody! jezeli chcesz mi pomoc kliknij w link i zbieraj punkty ! dostajesz 100 pktow gratis!http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=b21d50dd-4e0d-4962-b0ba-ca9fd43d4bcaJezeli nie chcesz http://przeczytamwszystkich.pl/ ale tutaj nie dostaniesz 100 pktow na starcie (: Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. agrafetka@amorki.pl15 sierpnia 2009 13:33

    Czesc.Dzisiaj pietnasty i moje urodzinki.Twój blog ogromnie mi się spodobał gdy czytałam te wszystkie notki aż mi się miękko na sercu zrobilo.Naprawdę miałaś wspaniałego tatusia.Cieszę się że takiego miałaś = ).Życzę powodzenia w dalszym pisaniu.PS:Jeśli masz ochotę zapraszam gorąco na mojego bloga.ww.tysiacesekund.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. juszi22@onet.eu15 sierpnia 2009 14:01

    Hej. Też nie lubię cmentarzy...:( Miłego pobytu na Mazurach:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. witaj......współczuje Ci że straciłaś ojca...był bardzo kochany i musisz bardzo tęsknićza nim...czytanie Twojego bloga sprawia mi ogromną przyjemność,...jestem pełna podziwu jak Kochałaś Kochasz i zpewnością będziesz kochała swojego ojca:* ja takiej możliwości nigdy nie miałam bo był i dalej jest nałogowym alkoholikiem;(to przykre ale nigdy go nie kochałam...ja go tak naprawde nie znam. Ciesz się że miałaś tak wspaniałego Ojca. On też Cięz pewnością kocha i patrzy z góry....pozdrawiam cię serdecznie<333

    OdpowiedzUsuń
  21. monikaaa7@poczta.onet.pl16 sierpnia 2009 07:21

    Uhhh.. Jestem pod wrażeniem. Nie będę tutaj wpisywać wyrazów współczucia itd, bo wydaje mi się, że nikt tego nie lubi. Oglądałam w TVN style program z Twoim udziałem. Bardzo Cię podziwiam. Ja straciłam moją ukochana babcię w lutym tego roku, ale do dziś nie mogę pogodzić się z jej odejściem. Była chora na zanik mięśni. nieuleczalna choroba. Musiałam się nią opiekować, ubierać. Było ciężko, ale jakoś dałam radę z rodzicami. Wiem, że babcia to babcia, a nie tata, ale tak to już jest, gdy odchodzi bliska osoba. Czasem, gdy jest mi źle i smutno, gdy wszystko mnie denerwuje i najzwyczajniej w świecie wkurza, rozmawiam z babcią. Czasami mam wrażenie, że coś do mnie mówi, ale ja tego nie mogę usłyszeć. Na cmentarzu zawsze mówię mojemu dziadkowi i babci, co ostatnio się wydarzyło, co robiłam, co u nas słychać. Czasami mówię im, że szkoda, że nie będzie ich na moich urodzinach, imieninach, 18-nastce, która będzie w przyszłym roku. Z jednej strony cieszę się, że babcia nie musiała się długo męczyć podczas umierania. W moim pokoju stoi jej zdjęcia oprawione w ramkę i zawsze, gdy mam wszystkiego dość, spojrzę na nie, na jej uśmiech i zawsze wspaniale dopracowaną fryzurę. Lubię rozmawiać o babci, bo to wspaniała kobieta była. Ale się rozpisałam... Musiałam to gdzieś napisać, a Twój blog uważam za odpowiednie do tego miejsce. Jeśli bedziesz miała czas, wpadnij na mojego blog www.jestem-kamieniem-.blog.onet.pl Tematy poruszane tam są całkiem inne, ale może Ci się spodobają. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hejcia, masz super bloczka, ale jeżeli chcesz, mogę ci zrobić animowany nagłówek ze zdjęciami Twojego taty. Jeżeli jesteś zainteresowana, do daj znać na kaya20@buziaczek.pl. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem kobietą " w latach". Otarłam się o śmierć najdroższych mi Osób.Do dziś (16 lat) cierpię z powodu braku Mamy i Babci - najważniejszych osób w moim życiu.Straciłam w głupi sposób Zięcia.Nie chodzę z wnuczką na cmentarz.Dorośnie do tego sama.Młode życie powinno ŻYĆ, więc Ciebie rozumiem, ale rozumiem także Twoją Mamę.Ona MUSI przez to przejść. Daj Jej czas.

    OdpowiedzUsuń
  24. Blog roku - opis "Jak ciężko żyć po stracie bliskiej osoby"Nic o tym nie wspomniane. Lizusy, chcące się podlizać - mówię o komentujących. Ten blog to zero.

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytałam o twoim blogu w ''Dziewczynie''. I mieli rację, że poświęcili mu miejsce! Twoje notki są niesamowite! Naprawdę chciałam go odwiedzić i je poczytać, ale wiecznie zapominałam!! (Z tą moją pamięcią, to raczej różnie bywa) xDD Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  26. A cmentarze, to ja nawet lubię, choć nie mam pojęcia, czemu xD może dlatego, że ze mnie taka pesymistka i wielbicielka horrorów...

    OdpowiedzUsuń
  27. Idź ty chora frajerko!!! To może ty se zdechniesz??!! Nikt z normalnych wtedy nie będzie cię nawet żałował!!! Chore dziecko z urazem mózgu, którego nie da się nawet wyleczyć!!! Tylko dać taki mózg do muzeum i podpisać jako ''mózg największego debila, jaki stąpał po tej ziemi''!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. ~psychologicznie16 sierpnia 2009 16:42

    Kiedyś do Ciebie pisałam, ale widocznie jesteś zbyt zajęta.Teraz ja chciałbym pomagać ludziom z różnymi problemami. www.troche-psychologicznie.eblog.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. Cześć !Znam twój ból. Mi mama zmarła gdy miałam 7 lat...ale wiesz...ja akurat lubię chodzić na cmentarz...ale sama,moge sobie wtedy z nią pogadać, wyżalić i w ogóle . ; ))Choć muszę przyznać, że na początku nie chciałam tam chodzić, ciągle miałam nadzieję, że ona wróci...ale nie wróciła...; ((Jak czytałam twojego blog to w niektórych miejscach sie popłakałam...sama często zastanawiam się nad pytaniami co ty...no cóż takie życie. Grunt to podnieść się i iść dalej...Życzę Ci,żebyś była szczęśliwa, choć płacz czasem pomaga . ; ))Jakbyś chciała pogadać to napisz mi na blogu ; ))http://jednak-wszystko-jest-mozliwe.blog.onet.pl/pozdrawiam ; **

    OdpowiedzUsuń
  30. ~psychologicznie17 sierpnia 2009 07:50

    Droga Patrycjo! Zły dzień, czy coś?Po pierwsze: nie zaprzeczam, być może mój blog jest beznadziejny.Po drugie: Wiem, że Ty piszesz prawdę, ale na jakiej podstawie wywnioskowałaś, ze ja zmyślam? ;>Po trzecie: Ja założyłam mój blog wczoraj, więc nie wiem jakim cudem mógłby być on "blogiem roku". Na czym z resztami absolutnie nie zależy, a jeżeli Ty zarosłaś dumą z tego powodu, to cóż.. gratuluję. I jeszcze mała rada: Nie oceniaj, skoro nie znasz. Bo nie wiesz, co ja przeżyłam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej ;) Jestem z bloga www.dark-rome.blog.onet.pl . Jest to blog grupowy. Piszemy tam opowiadanie. Bardzo zalęy nam na opinni innych. Bylibyśmy bardzo wdzięczni za Twoją opinie. Jest dla nas bardzo cenna. Z gory dziękuje i pozdrawiam!Jesli uwaszasz to za spam - skasuj ;))

    OdpowiedzUsuń
  32. hej :) ja też oglądałam program w tvn style z twoim udziałem...jestem pod wrażeniem tego wszystkiego co mowiłaś, podziwiam Cię ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Hej...właśnie znalazłam gazete w której był artykuł o Tobie i twoim blogu....coś mnie potkusiło i weszłam na neta i poszukałam tego bloga...gdy czytam notki łzy kręcą mi się w oczach...to takie piękne...widać że naprawdę kochałaś i nadal kochasz swojego tatę...nagroda jaką dostałaś należy Ci się w 1000%...i widać że Twoje notki są pisane z serca...życzę Tobie i Twojej mamie jak najlepiej....i powodzenia w dalszym pisaniu bloga...ja do dzisiaj żałuję że nigdy nie powiedziałam dziadkowi że go kocham a teraz już go nie ma.....powodzenia...

    OdpowiedzUsuń
  34. czytając przeróżne artykuły otrzymujemy punkty które można potem wymienić na nagrody! działa! zapraszam !http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=9fd24ba7-4ff9-43e8-a6da-e39128e4f585

    OdpowiedzUsuń
  35. Skoro piszesz tego bloga do taty..To napiszesz jak będziesz miała chłopaka??Czy stwierdzisz że twój tata i tak to będzie wiedział...Jak tak pomyślisz..To pomyśl też że o tym wszystkim co tu bazgrzesz też wie!

    OdpowiedzUsuń
  36. i_love_new_york@op.pl19 sierpnia 2009 00:25

    www.gorzkoslodkie.fora.plwww.gorzkoslodkie.fora.plwww.gorzkoslodkie.fora.plwww.gorzkoslodkie.fora.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. blog jak blog. nie ma w nic nadzwyczajnego. zrobilas sobie reklame mialas farta i wygralas. pffff.

    OdpowiedzUsuń
  38. ~wiescinaszejklasy.bloog.pl19 sierpnia 2009 10:07

    Wejdziesz na mojego bloga!!! wiescinaszejklasy.bloog.pl !!!!!!!!!!!!!Innych też zapraszam!!!!!!!!!!!!!! wiescinaszejklasy.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  39. hmmm.... Czytam już jakiś czas, ale nigdy jakos nie miałam okazji się uzewnętrznić. :) BloG bardzo dojrzały muszę przyznać i właściwie nie wiem jak ja bym sie zachowywała w takiej sytuacji jakiej sie znalazłaś. Gratuluje umiejętności odnajdywania pozytywów w każdej sytuacji i mimo wszystko!! Podziwiam, gdyż sama jestem bardzo związana z ojcem. A te przerwy w pisaniu Twoim powodują, że rośnie ciekawość z każdym dniem oczekiwania na nową notkę i to chyba o to w tym chodzi. Gratuluje :) i Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Powiem, że notki są takie szczere... Nikt nie wie, co to za ból, zanim nie straci ojca czy inną bliską osobę. Ale rozumiem, że jakoś się z tego podniosłaś - cieszę się!Szczerze? Ja też nie lubię cmentarzy... Obecność zmarłych pod ziemią daje mi takiego kopa w tyłek, że mogłabym zostać najszybszą biegaczką świata, gdyby to było na cmentarzu - tak bardzo się boję.Nie jestem tu po raz pierwszy, ale powiem też, że gratuluję tej nagrody. Mam nadzieję, że będziesz też miała z 2009 roku, bo na to zasługujesz. Jesteś zbyt szczera, żeby po prostu nie brać tego pod uwagę. Dobrze, że jakość pisania przeważyła nad wyglądem całego bloga, bo to by było nie fair, gdybyś przegrała tylko z tego powodu. Jestem pod wielkim wrażeniem twojego pisania!

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudowny blog;) I przyznam Ci racje z tymi pajakami:)Też i ch nie cierpie......xd

    OdpowiedzUsuń
  42. tez nie lubiłam cmentarzy... ale odkąd w tamtym roku babcia poprosiła mnie o podlewanie kwiatów w okresie którym one rosną, pokochałam to miejsce. Dobrze mi tam, tak spokojnie. :) / parszywy-raj/

    OdpowiedzUsuń
  43. Hej Patrycjo ;) Naprawdę Cię podziwiam i twojego bloga. ;)) Czytałam o Tobie artykuł w gazecie bodajże "dobre rady" czy "kobieta i życie" no zapomniałam ;{ życzę ci dalej tak wspaniałego bloga ;* pozdrawiam. standits

    OdpowiedzUsuń