piątek, 8 stycznia 2010

Brak tytułu

Nadchodzi głęboko unikane przesilenie zimowe atakujące Twoje dziecko. Nie chce mi się kompletnie nic. Nie chce mi się wyjśc z domu, nie chce mi się iśc do kina. Nic. Najchętniej bym leżała w łóżku i oglądała jakieś bzdurne programy. 
Miałam dzisiaj posprzątac, ale jednak wybrałam sobotę na te cudowne czynności<3 
I lubię patrzec na śnieg, ale to już chyba wiesz. A kojarzysz, jak dobe 7 lat temu ciągnąłeś mnie na sankach w taką pogodę?!
Albo chodziliśmy zjeżdżac na górkę i wracaliśmy cali mokrzy? 
Dzisiaj na samą myśl o położeniu się w sniegu jest mi zimno. Brrr!
Kocham:*

6 komentarzy:

  1. Coś chyba w tym jest, bo ja też coś ostatnia jestem przemęczona i na nic nie mam ochoty... http://maga.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. ~agataz50@buziaczek.pl8 stycznia 2010 12:35

    Mi też ostatnio nic się nie chce;-( http://trudyzycia.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. nowa_ja@onet.pl9 stycznia 2010 06:03

    http://pora-zmian.blog.onet.pl/ - wejdź i zobacz - może ci się spodoba !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! Podoba mi się twój blog i sposób w jaki go prowadzisz. To miłe, że nadal pamiętasz o swoim tacie. Widać, że bardzo go kochałaś. Ludzie często płaczą przez miesiąc a później zapominają. Ja też straciłam bliską osobę i też bardzo za nią tęsknie, ale nie prowadzę bloga. Pozdrawiam! trzymaj się ciepło ;) Wspomnienia, to jeden z największych skarbów, jakie w życiu mamy. Żeby tylko pamięć nie zawiodła...

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www .e-halo.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. ~www.magnolia91.blog.onet.pl25 stycznia 2010 02:19

    aż się wzruszyłem. * &

    OdpowiedzUsuń