sobota, 5 czerwca 2010

Brak tytułu

Zupełnie nie zauwazyłam jak się dzisiaj spaliłam na tym słońcu! Ramiona mam w kolorze buraczanym, ale poza tym jest cudownie. Pogoda działa na mnie lepiej niż kawy, redbule i tym podobne. Nie umiem tego opisac, ale całe dni na rowerze, słońce i dużo śmiechu są wspaniałe. 
Tato, czas ciągle ucieka. Zaraz miną dwa lata odkąd nasze życie się zmieniło. Mikołaj zmienia się z dnia na dzień. Zaraz sama będę w trzeciej klasie. A potem liceum. Nie, nie chce. Czas mógłby się zatrzymac. Dwa lata wcześniej, jak wszystko miało byc dobrze.
Kocham!

4 komentarze:

  1. ~agataz50@buziaczek.pl6 czerwca 2010 13:58

    Widac, ze bardzo jkochalas i bylas zwiazana ze swoim tatą. Jesteś świetną osobą. Pozdrawiam http://trudyzycia.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam.Pamietać trzeba, kochać nie wolno zapomnieć, a życie dalej biegnie, nieucvhronnie.Jak zwykle Pozdrawiam iczekam na Twoje wpisy.

    OdpowiedzUsuń
  3. dariusz.cybulski@onet.eu5 sierpnia 2010 15:48

    to dziecko pije kawę w tym wieku? buehehehemłoda Damo, nie przystoi no tak trza wczesnie zacząć, żeby osiągnąć szczyty w dziennikarstwie ;-))) oby tylko dziecko nie zostało absolwentką w wieku lat 18 zdrowia życzę - na rozum masz jeszcze czas....duuuuzoooo Czasu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. to dziecko pije już kawę? bueheheheheheeee o cholercia to co ty pajacyku pisany ręka medialnego kretyna bedziesz robił jak zostaniesz dziennikajarzyna w wieku lat 15? oj zdolna jesteś to DAD cuś wymyśli hehehe w końcu taka Pomoc zza chmurek na bujanym fotelu Idioty. oj. kreacja na siłe pusty śmiech budzi u normalnych ...zdrowiej dziecko, zdrowiej po z takim intelektem nie wyleczy ci najlepszy psychiatra a szkoda taty który patrzyłby jak marnujesz dzieciństwo bedac Pacynka w swiecie akcji i reakcji ;-))))))

    OdpowiedzUsuń