Już mi Swięta czuc, przez to wszystko. Ani tych listopadowych nie chce, ani tych grudniowych.
Listopadowe, listopadowe chyba mnie złamią, już mnie łamie. Najchętniej zostałabym w domu i nie jechała na Marcinków, ale siła wyższa. Jedynie ciągnie mnie do Mikołaja. Tylko do niego. Na samą myśl o cmentarzu robi mi się źle.
Grudniowe przeleją czare goryczy. Kochałam zapach domu przed świętami, teraz go nienawidzę. Może kiedyś mi to minie?
Kocham.
Przepraszam, że pytam o takie prywatne sprawy ale dlaczego Mikuś nie mieszka z Tobą i Mamą?
OdpowiedzUsuńtez juz sie o to pytałam, ale nie odpowiedziałaś... to raczej dziewne...
OdpowiedzUsuńzapraszam cię serdecznie nahttp://pamietnik-zagubionej-rose.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńMyślę, że tu chodzi o to, iż Patrycja do szkoły, mama do pracy, Kto ma zostać z Mikołajem? Jedynie dziadkowie. To będą pewnie pierwsze święta spędzone bez taty? To musi być trudne...[sztuka-przetrwania.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńnajpiękniejsze jest to, że po każdym poście piszesz słowo KOCHAM :):)
OdpowiedzUsuńTwój blog przypomina mi moją "rozmowę" z Bogiem... :)tylko ja nie piszę, a tak w myślach rozmawiam:)Tata odszedł, a jednak zawsze jest. i to o to chodzi właśnie :)
OdpowiedzUsuńMysle ze z czasem to na pewno minie ;*
OdpowiedzUsuńtrudne będą te święta...
OdpowiedzUsuńStarsznie cie podziwiam. ponieważ niekazdy miałby tyle siły i w ogole zeby pisać o tym wszystkim Twój tata napewno jest z ciebie dumny i usmiech się z nieba widząć że tak dobrze sobie radzisz.Kiedy czytałam po raz pierwszy teojego bloga to płakałamja bym chyba tak nie umiała..pozdrawaim ;*www.wbrew--nadziei.blog.onet.pllicze na komcia ;D
OdpowiedzUsuńJestes Niesamowita naprawde...Bardzo Wielkie Wyrazy Wspolczucia Odemnie do Cb a tak swoja drogaTo zacznij pisac Ksiązki :PP POZDROWIONKAPs.A Na Swieta Bd Dobrze :*:* 3Maj Sie
OdpowiedzUsuń