:*
Dzień zasadniczo pochmurny i parny. Nie lubię gdy jest tak duszno. Męczarnia.
Jeaaaaaaaaaah! 4 z algebry! Możesz czuc się dumny. Pewnie i tak jesteś. Nie trzeba Ci przypominać;-)
Rozmawiałam wczoraj z bratem moim cudownym i jedynym.
Jak ja lubię jego słowa. Podstawowe to jeden trzy siedem osiem, natomiast reszta których używa, gdy sobie przypomni, to daj mama tata?!
Tata?!?!?!?! Zastanawiam się czy on wie o co chodzi. Czy takie małe dziecko rozumie więcej niż możemy się domyślać? Coraz częściej odnoszę wrażenie, że tak. Mikołaj mówi do dziadka tata. Jak my mu zastąpimy prawdziwego tatę?
A jutro występ! Po angielsku. Pierwszy raz w angielskiej roli człowieka uświadamianego w kategorii stereotypów...
Tak więc pilnuj abym niczego głupiego nie powiedziała!
Kocham:*
Jakaś TY poj... .Nie do wiary że takie istoty żyją na tej ziemi. Idz do psy... może ci pomoże wariatko!!! Ja na miejscu twojej matki już dawno bym kwiatki wąchała od spodu . (ze wstydu)
OdpowiedzUsuńLudzie są naprawdę dziwni.! Jakaś 'agula' wchodzi sobie na czyjegoś bloga i pisze uszczypliwe komentarze. Żal.! jak można być takim zazdrosnym.? Nie przejmuj się Patrycja.! Pozdrawiam [ressort]
OdpowiedzUsuńAgula, nikt Cię nie prosi o głupie komentarze. Jak Ci się coś nie podoba, to na górze po prawej stronie jest taki czerwony krzyżyk - klikasz i po sprawie. A nie piszesz to, co świadczy o Twoim granicznie obniżonym poziomie inteligencji. Co do notki... Zazdroszczę występów po angielsku! Sama bym chciała ;p Ale cóż. Moja szkoła woli polski, polski, polski ;/ Szlag. Ale dobra xD Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńpatrycja powodzenia. trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńUważam, że twój blog jest taki inny niż ta reszta. Widać, że piszesz od siebie. Co do tego pierwszego komentarza to na twoim miejscu od razu bym go usunęła. Widzę, że jesteś najlepszym blogiem 2008 roku, gratuluję, należało ci się :). Deviosan.blog.onet.pl Jeśli chcesz możesz również wejść na mojego bloga, również piszę pamiętnik, lecz, lecz o nie takich ważnych sprawach jak ty.
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj miałam występ ;)Udał się,.Bardzo się bałam, bo jestem reżyserką :)I nie przejmuj się obraźliwymi komentarzami. Można mieć własne zdanie, ale po co wyzywać?Zazdroszczą ci? Być może.Ale to tylko kolejny powód, by ich olać.
OdpowiedzUsuńNie warto się przejmować takimi osobami... nie są nawet godne żeby czytać te ich brednie |!|fajna noteczka ;)pozdrawiam:*www.smutynka.nun.plP.S. ja też brałam udział w przedstawieniu po angielsku tylko w podstawówce.Graliśmy "Cindirella" 'Kopciuszek' i ja byłam Fat Pat ;/ xD 'Gruba Pat xD czyli siostra Kopciuszka ;)
OdpowiedzUsuńTu jeszcze raz autorka bloga deviosan.blog.onet.pl chciałam się ciebie zapytać czy mogę cię wsadzić do linków "Polecam" ?
OdpowiedzUsuń3- mam kciuki za jutrzejszy występ. Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńdziecko jest tak glupie ze dramat :/ pie.rdo.li o steretypach wiec moze niech zmieni opis o sobie - ten kawalek o blondynce...
OdpowiedzUsuńtaaa wez sie id.iot.ko ogarnij - kazda krytyka tego dzieciaka jest komentowana przez fanow dzieciaka ze zazdroszcza - czego maja zazdroscic?? ojca ktory sie przekrecil na raka?? nie jest to az takie rzadkie zjawiskodebi.lko
OdpowiedzUsuńbuahahaha dobre zalosna fanko patologii
OdpowiedzUsuńosoby ktore reklamuja swoje blogaski takze nie sa godne by czytac ich komentarze
OdpowiedzUsuńNoo.. i co tam masz jeszcze ciekawego do powiedzenia? Powtarzasz się już
OdpowiedzUsuńCzytam twój blog od dawna. Jest ciekawy. Szkoda że tak się stało z twoim tatą. A ludźmi którzy tak niemiło komentują nie martw się, oni patrzą na świat innymi oczami, robią to by zagrać innym na nerwach bo są wkurzeni że ty piszesz notki i tak wiele masz komci a oni nie. Miałam taki kiedyś przypadek. Życze powodzenia ;* [through-life]
OdpowiedzUsuńNo niestety! nie zastapicie mu taty,ale mozesz byc najlepsza siostra na swiecie,a twoja mama-mamą!! Niestety zycie nas tak czasami doswiadcza!p.s. nie przejmuj sie tymi godnmi pozalowania niektorymi komentarzami-pisza i czekaja na odzew zeby inni po nich pojechali,to z nudow,z zawisci itd!!!
OdpowiedzUsuńPati, nie przejmuj się tymi głupimi komentarzami. Ci którzy wchodzą i piszą te durne komentarze, po prostu są ograniczeni. Nie potrafią założyć własnego bloga, nie mają nic do powiedzenia, ale chcą się "pokazac" zostawić gdzieś swój nick (ponieważ brak im odwagi do podpisania własnym imieniem i nazwiskiem). Zastanawia mnie jednak jedno? Skoro te same osoby wchodzą i twierdzą ze nie ma tutaj nic "ciekawego" do czytania, po co w ogóle wchodzą?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ty możesz zrobić to samo i nie czytaj moich kom jak ci nie pasi! świadczy to o twojej int... hahaha.żegnam bo mnie krew zalewa jak to czytam
OdpowiedzUsuńhahaha ten opis pasował by idealnie.rek, aga brawo za odwagę :D
OdpowiedzUsuńWiesz co? Daj sobie spokój. A jeśli nie sobie, to chociarz daj spokój Patrycji. Nie rozumiesz że ona cierpi z powodu straty ojca? Spróbuj o tym pomyśleć. Co prawda, w twoim przypadku będzie trudne, bo chyba nie potafisz.Pozdrawiam wszystkich, którzy potrafią współczuć!
OdpowiedzUsuń`.Uhuhu gratuluję 4 z algebry ;DD Tata napewno jest z Ciebie dumny ;]Po raz kolejny wzruszyło mnie to co napisałaś...Naprawdę ślicznie piszesz ;**Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŻałosna fanka patologii? Kochanie, najpierw to Ty się naucz pisać. Bo wiesz... Ciebie jest mi żal. W ogóle takie zjechane dzieci to powinny zniknąć z planety. Nie podoba się? Krzyżyk, ludzie, krzyżyk! Prawa strona. Chyba, że jesteś na tyle ślepa,m by go nie zauważyć, ale to już Twój problem.
OdpowiedzUsuńjak mi bedziesz glupawo odpisywal to bede pisal dalej xD pie.r.dolisz i ignorowaniu to zignoruj mnie w koncu a nie podniecaj sie
OdpowiedzUsuńwlasnie czytal jak cierpi - "glsujcie na mnie, pomozcie mi wygrac"
OdpowiedzUsuńNie zignoruję Cię, póki Ty sobie nie pójdziesz i zignorujesz tego bloga :) Takich id.iotów trza tępić po prostu. A te Twoje słownictwo... no cóż, taki poziom.Patrycja, nie napisałaś jak tam przedstawienie po angielsku :)
OdpowiedzUsuń"te twoje" xD
OdpowiedzUsuń'xD' nie komentuję.
OdpowiedzUsuńTaak, świadczy o mojej inteligencji, która jest o wiele większa od Twojej ;) I dobrze, że idziesz - takich Twoich głupot i tak już pewnie odechciało się większości czytać, więc do widzenia.
OdpowiedzUsuńNiektórzy to nie mają serca i pojęcia kto co czuje! Ja cię rozumię. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń