Hej;)
MikunioMikuuuuunioMikuniooooo!!!
Mikołaj przyjechał! No tak, Ty o tym i tak wiesz... Ale jest cudowny, boski, przerośnięty i w ogóle wspaniały. Rycerz babci przewspaniały^^ Strasznie się za nim stęskniłam:( Nienawidzę tej sytuacji.... O! Właśnie przyszedł, zamknął moje drzwi i w nie puka?! Dzieci są naprawdę pomysłowe:) "Auto trzy". Tyle można pokonwersować z tym małym stworzeniem. Nie rozumiem tego męskiego uwielbienia czterokołowców? Ty też się zawsze autami zachwycałeś. Ale to chyba naturalne zjawisko...
A teraz co? Teraz gadałbyś z babcią, wujkiem, usypiałbyś małego? Co by było?
Kocham;*
Oj bardzo pomysowe ^^ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo pytanie sobie chyba najczęściej zadajesz? Co byś teraz robił, gdybyś tu był? :*[sztuka-przetrwania][aborcji-powiedzmy-nie]
OdpowiedzUsuńWitaj.Wpadam do Ciebie średnio kilka razy w miesiącu. Nie mogę częściej, ale to wystarcza. Hmm.... dobrze piszesz, ale skupiając się na notce to dzieciaki tak mają. A faceci! Och! to w ogóle kosmos:PTrzymaj się:))Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOjj jakaś ty niedorozwinięta ! co ty za bzdury wypisujesz. lecz się jak chcesz to ci pomogę poszukać dobrego psych... he Dewotka
OdpowiedzUsuńCoraz nudniejsze notki piszesz. Wcześniejsze byly takie od serca a teraz takie na odwal. Nie dość że żadko piszesz to jeszcze bez sensu. Wróć do dawnego stylu.
OdpowiedzUsuńZauważ ,że Patrycja tych wpisów nie pisze dla ciebie , pisze je dla taty . Jeśli ci się nie podobają to ich nie czytaj ...
OdpowiedzUsuńTo normalne, że faceci za młodu interesują się samochodami. Potem każdy chce zostać strażakiem a następnie zostaje fanem sportu. Zazwyczaj, bo ja akurat należę do wyjątków, potwierdzających regułę :PPolecam "Dzikie serce" oraz "Urzekającą" Johna Eldredge'a :-)Pozdrawiam! /meteor51
OdpowiedzUsuńhm płakać czy nie ale tylko dlatego że ty dziewucho jesteś walnięta jak mało kto . Ten blog to porazka ,piszesz takie bzdety az głowa boli i za to ci płacą -żenada że nasza kasa idzie na takie dewotki. Radzę ci weż się lepiej za naukie i przestan pisać bez ładu i składu!!! DNO TOTALNE (a za wywiady w brukowcach ile ci płacą?) hahaha bo po to to robisz.
OdpowiedzUsuńracja calkowita dziecko jest zalosne a mama zamiast zabrac ja do psychologa pozwala wywalac smuty na blogu
OdpowiedzUsuńtak, znam to. I te sto tysięcy porozwalanych samochodzików ma dywanie ^^ Nieraz się o nie potknęłam :D
OdpowiedzUsuńrobisz się sławna;)Czytałam o tobie w gazecie "Dobre rady"
OdpowiedzUsuńnie czas zacząć żyć swoim życiem?? obudzisz jak bedziesz miała 40 lat ze świadomością że spędziłaś je rozmyślając o tym co by było gdyby... nie szkoda Ci czasu?? fuj :[
OdpowiedzUsuńbueheheheh widze ze literatura wyzszej polki i co tam napisano - matko nie badz glu.pia wez swojego bachora do psychola zeby nie pisal glupot w necie???
OdpowiedzUsuńyyy... nasza kasa?! mogłąbyś rozwinąć swoją dość nieokiełznaną myśl?
OdpowiedzUsuńludzie, dajcie jej święty spokój! jeśli chce, to niech opisuje swoje przeżycia, ma do tego takie prawo, jak każdy z nas.skoro to jej pomaga, a przy okazji daje jakąkolwiek siłę innym, to dlaczego nie? lepiej, żeby siedziała w domu i płakała w poduszkę, załamywała się i z każdym dniem bardziej pogrążała się w smutku? Ci, którzy się bluzgają, sami są niewychowani i chamscy. żałosne jest to, co robicie. postawcie się czasem w jej sytuacji...nadal wam tak bardzo śmiesznie? ;/trzymaj się moja imienniczko ;*
OdpowiedzUsuńMój tata też się zachwyca autami. Czytałam o tobie w gazecie. Gratuluję nagród! :* Twój blog jest naprawdę wspaniały :) Zapraszam na mojego: www.cool-koteczki.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Pati --> jeśli zazdrościcie tego bloga to chociaż nie piszcie tego w komentarzach. Cool-koteczki
OdpowiedzUsuńnapewno pisza to z zazdrosci, sama ci zazdroszcze ze sie wzbogaciłaś, ale nie piszę jakiś chamskich komenrtarzy, wrecz przeciwnie staram sie jak najczesciej pisać pozytywne komentarze ;-)Co do notki to super ze masz taki wspanialy kontakt z braciszkiem,ze tak go kchasz i w ogole. Sama bym chciala miec mlodsze slodkie rodzenstwo... :DA co do samochodów to cóż.. .Mój tata kolekcjonuje jakieś modele,ale na szczescie nie trzyma tego w domu tylko w pracy xDDBuziaczki.magda1429.
OdpowiedzUsuńHeh. U mnie w rodzinie to raczej głównymi fanami motoryzacji jestem ja, z jednym z moich braci ;p Godziny moglibyśmy przegadać, rozprawiając o samochodach, motorach no i reszcie. Ale dobra, nie o tym miałam. Te samochodziki to zbierać po nim i wsadzać mu do łóżka - by się miał czym bawić ;p Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMikunio jest cudowny, wspaniały, kochaniutki, śliczniutki, uroczy i w ogóle NAJ NAJ!!!!! no i już taki duuuuży!!! dołącz jakieś zdjęcie tego słodkiego człowieczka bo naprawde jest się czym pochwalić!
OdpowiedzUsuńCóż ja mogę powiedziec. Ty i Twój blog stał się sławny, czytałam o nim w "Pani domu" o ile się nie mylę. Podziwiam Cię. Jesteś niesamowita. [maly-dudus]
OdpowiedzUsuńOdwiedzam Cię dosyć często i chciałam Cię zaprosić na mojego bloga o serii "Zmierzch" www.zmierzch-rob-pattinson.blog.onet.plPozdrawiam
OdpowiedzUsuńOD DAWNA CZYTAM TEGO BLOGA...DZISIAJ DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE MÓJ OJCIEC JEST CHORY.NIE WIADOMO CO DALEJ...CZY BÓG ISTNIEJE? jEŚLI TAK NIECH MI POMOŻE :(
OdpowiedzUsuńwiesz, ja też nie mam taty. zginął gdy miałam 8 lat. Ty przynajmniej duuuuzo pamietasz, a ja bylam dzieckiem. odszedł nagle, w dniu w ktorym mnie opuscil nie zdazyl pocalowac mnie w policzek jak codziennie rano. niewiele pamietam, ale zawsze sa to cudowne wspomnienia. do dzis czasami placze po nocach. w ostatnia rocznice jego smierci wyjzalam na ulice z ktorej zwykle wracal- był zachod slonca , nikt nie szedł do domu. chcialabym tak jak Ty, twierdzic ze smierc nie rozdziela ludzi, ale ja wszystko to co czuje to zal. musialam wychowac sie bez meskiego ramienia w rodzinie, i jak czytalam Twoje slowa, ze dziekujesz za wszystkie rzeczy ktorych Ciebie tata jeszcze nie nauczyl...ja tez dziekuje. pozdrawiam Pati ;*
OdpowiedzUsuńSuper Pati;*
OdpowiedzUsuńJestem pena podziwu dla CiebieJa nie wiem czy bym potrafiła Gdybym była na twoim miejscuA mam 18 latZa każdym razem gdy czytamCo napisałaśłzy same mi lecąTrzymaj się :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż byłam w Małym Cichym z mamą ;-) na tym samym zlocie . Mama jako pielęgniarka ( tak jak Twoja ) ;-PP Niestety nie miałam okazji Cie poznać , a nasze pielęgniarki się poznały ;-)Bardzo Cię podziwiam . Za wytrwałość , dążenie do celów i dojrzałość . 3maj tak dalej ;-) pozdrawiam ;-**
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu dla tego, co robisz..nie potrafiłabym tak. Jestem w Twoim wieku i nie wiem, czy umiałabym opisywać i przeżywać to wszystko jeszcze raz. Ja sama nie potrafie nieraz sie odnalesc, a ty masz tyle optymizmu i radosci w sobie.. Podziwiam Cie jako blogerke i jako osobę. pysiunia@op.pl - jak bys chciala pogadac ;) pewnie nie masz czasu, sama wiem jak to jest w szkole, domu. ale powiem szczerze ze bardzo ucieszylaby mnie wiadomosc od Ciebie. pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zyczę powodzenia w Twoim zyciu;)
OdpowiedzUsuńNa wstępie gratuluję nagrody! :) Należała Ci się.Przeczytałam cały Twój blog i jestem pod ogromnym wrażeniem.Łezka w oczku mi się zakręciła, ale dzięki Tobie zrozumiałam wiele rzeczy, poukładałam sobie kilka niezałatwionych spraw. Pozostaje mi tylko podziękować. :]Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów!
OdpowiedzUsuńSuper blog! Garuluje ! Czytalam wywiad w gazecie. Wcale nie robisz z niczego przedstawienia. Po prostu jestes nastolatka, ktora potrafi sobie poradzic ze smiercia.. chodzby napisaniem bloga. A inni tak pisza,bo zazdroszcza ze tacy nie sa,ze czegos nie potrafia ,,, Takie osoby pokazuja jak bardzo sa zalosni. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń