środa, 20 maja 2009

Brak tytułu

Hej;)
MikunioMikuuuuunioMikuniooooo!!!
Mikołaj przyjechał! No tak, Ty o tym i tak wiesz... Ale jest cudowny, boski, przerośnięty i w ogóle wspaniały. Rycerz babci przewspaniały^^ Strasznie się za nim stęskniłam:( Nienawidzę tej sytuacji.... O! Właśnie przyszedł, zamknął moje drzwi i w nie puka?! Dzieci są naprawdę pomysłowe:) "Auto trzy". Tyle można pokonwersować z tym małym stworzeniem. Nie rozumiem tego męskiego uwielbienia czterokołowców? Ty też się zawsze autami zachwycałeś. Ale to chyba naturalne zjawisko...
   A teraz co? Teraz gadałbyś z babcią, wujkiem, usypiałbyś małego? Co by było?
Kocham;*

30 komentarzy:

  1. Oj bardzo pomysowe ^^ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To pytanie sobie chyba najczęściej zadajesz? Co byś teraz robił, gdybyś tu był? :*[sztuka-przetrwania][aborcji-powiedzmy-nie]

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj.Wpadam do Ciebie średnio kilka razy w miesiącu. Nie mogę częściej, ale to wystarcza. Hmm.... dobrze piszesz, ale skupiając się na notce to dzieciaki tak mają. A faceci! Och! to w ogóle kosmos:PTrzymaj się:))Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojj jakaś ty niedorozwinięta ! co ty za bzdury wypisujesz. lecz się jak chcesz to ci pomogę poszukać dobrego psych... he Dewotka

    OdpowiedzUsuń
  5. ~Zawiedziony21 maja 2009 08:13

    Coraz nudniejsze notki piszesz. Wcześniejsze byly takie od serca a teraz takie na odwal. Nie dość że żadko piszesz to jeszcze bez sensu. Wróć do dawnego stylu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zauważ ,że Patrycja tych wpisów nie pisze dla ciebie , pisze je dla taty . Jeśli ci się nie podobają to ich nie czytaj ...

    OdpowiedzUsuń
  7. ~http://meteor51.wordpress.com/21 maja 2009 10:43

    To normalne, że faceci za młodu interesują się samochodami. Potem każdy chce zostać strażakiem a następnie zostaje fanem sportu. Zazwyczaj, bo ja akurat należę do wyjątków, potwierdzających regułę :PPolecam "Dzikie serce" oraz "Urzekającą" Johna Eldredge'a :-)Pozdrawiam! /meteor51

    OdpowiedzUsuń
  8. hm płakać czy nie ale tylko dlatego że ty dziewucho jesteś walnięta jak mało kto . Ten blog to porazka ,piszesz takie bzdety az głowa boli i za to ci płacą -żenada że nasza kasa idzie na takie dewotki. Radzę ci weż się lepiej za naukie i przestan pisać bez ładu i składu!!! DNO TOTALNE (a za wywiady w brukowcach ile ci płacą?) hahaha bo po to to robisz.

    OdpowiedzUsuń
  9. racja calkowita dziecko jest zalosne a mama zamiast zabrac ja do psychologa pozwala wywalac smuty na blogu

    OdpowiedzUsuń
  10. julka_96@op.pl21 maja 2009 13:01

    tak, znam to. I te sto tysięcy porozwalanych samochodzików ma dywanie ^^ Nieraz się o nie potknęłam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. robisz się sławna;)Czytałam o tobie w gazecie "Dobre rady"

    OdpowiedzUsuń
  12. nie czas zacząć żyć swoim życiem?? obudzisz jak bedziesz miała 40 lat ze świadomością że spędziłaś je rozmyślając o tym co by było gdyby... nie szkoda Ci czasu?? fuj :[

    OdpowiedzUsuń
  13. bueheheheh widze ze literatura wyzszej polki i co tam napisano - matko nie badz glu.pia wez swojego bachora do psychola zeby nie pisal glupot w necie???

    OdpowiedzUsuń
  14. yyy... nasza kasa?! mogłąbyś rozwinąć swoją dość nieokiełznaną myśl?

    OdpowiedzUsuń
  15. ludzie, dajcie jej święty spokój! jeśli chce, to niech opisuje swoje przeżycia, ma do tego takie prawo, jak każdy z nas.skoro to jej pomaga, a przy okazji daje jakąkolwiek siłę innym, to dlaczego nie? lepiej, żeby siedziała w domu i płakała w poduszkę, załamywała się i z każdym dniem bardziej pogrążała się w smutku? Ci, którzy się bluzgają, sami są niewychowani i chamscy. żałosne jest to, co robicie. postawcie się czasem w jej sytuacji...nadal wam tak bardzo śmiesznie? ;/trzymaj się moja imienniczko ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój tata też się zachwyca autami. Czytałam o tobie w gazecie. Gratuluję nagród! :* Twój blog jest naprawdę wspaniały :) Zapraszam na mojego: www.cool-koteczki.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Zgadzam się z Pati --> jeśli zazdrościcie tego bloga to chociaż nie piszcie tego w komentarzach. Cool-koteczki

    OdpowiedzUsuń
  18. napewno pisza to z zazdrosci, sama ci zazdroszcze ze sie wzbogaciłaś, ale nie piszę jakiś chamskich komenrtarzy, wrecz przeciwnie staram sie jak najczesciej pisać pozytywne komentarze ;-)Co do notki to super ze masz taki wspanialy kontakt z braciszkiem,ze tak go kchasz i w ogole. Sama bym chciala miec mlodsze slodkie rodzenstwo... :DA co do samochodów to cóż.. .Mój tata kolekcjonuje jakieś modele,ale na szczescie nie trzyma tego w domu tylko w pracy xDDBuziaczki.magda1429.

    OdpowiedzUsuń
  19. Heh. U mnie w rodzinie to raczej głównymi fanami motoryzacji jestem ja, z jednym z moich braci ;p Godziny moglibyśmy przegadać, rozprawiając o samochodach, motorach no i reszcie. Ale dobra, nie o tym miałam. Te samochodziki to zbierać po nim i wsadzać mu do łóżka - by się miał czym bawić ;p Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  20. ~Werczysława22 maja 2009 09:55

    Mikunio jest cudowny, wspaniały, kochaniutki, śliczniutki, uroczy i w ogóle NAJ NAJ!!!!! no i już taki duuuuży!!! dołącz jakieś zdjęcie tego słodkiego człowieczka bo naprawde jest się czym pochwalić!

    OdpowiedzUsuń
  21. Dudus_Maly_122 maja 2009 12:16

    Cóż ja mogę powiedziec. Ty i Twój blog stał się sławny, czytałam o nim w "Pani domu" o ile się nie mylę. Podziwiam Cię. Jesteś niesamowita. [maly-dudus]

    OdpowiedzUsuń
  22. Odwiedzam Cię dosyć często i chciałam Cię zaprosić na mojego bloga o serii "Zmierzch" www.zmierzch-rob-pattinson.blog.onet.plPozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. OD DAWNA CZYTAM TEGO BLOGA...DZISIAJ DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE MÓJ OJCIEC JEST CHORY.NIE WIADOMO CO DALEJ...CZY BÓG ISTNIEJE? jEŚLI TAK NIECH MI POMOŻE :(

    OdpowiedzUsuń
  24. wiesz, ja też nie mam taty. zginął gdy miałam 8 lat. Ty przynajmniej duuuuzo pamietasz, a ja bylam dzieckiem. odszedł nagle, w dniu w ktorym mnie opuscil nie zdazyl pocalowac mnie w policzek jak codziennie rano. niewiele pamietam, ale zawsze sa to cudowne wspomnienia. do dzis czasami placze po nocach. w ostatnia rocznice jego smierci wyjzalam na ulice z ktorej zwykle wracal- był zachod slonca , nikt nie szedł do domu. chcialabym tak jak Ty, twierdzic ze smierc nie rozdziela ludzi, ale ja wszystko to co czuje to zal. musialam wychowac sie bez meskiego ramienia w rodzinie, i jak czytalam Twoje slowa, ze dziekujesz za wszystkie rzeczy ktorych Ciebie tata jeszcze nie nauczyl...ja tez dziekuje. pozdrawiam Pati ;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem pena podziwu dla CiebieJa nie wiem czy bym potrafiła Gdybym była na twoim miejscuA mam 18 latZa każdym razem gdy czytamCo napisałaśłzy same mi lecąTrzymaj się :))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Też byłam w Małym Cichym z mamą ;-) na tym samym zlocie . Mama jako pielęgniarka ( tak jak Twoja ) ;-PP Niestety nie miałam okazji Cie poznać , a nasze pielęgniarki się poznały ;-)Bardzo Cię podziwiam . Za wytrwałość , dążenie do celów i dojrzałość . 3maj tak dalej ;-) pozdrawiam ;-**

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem pełna podziwu dla tego, co robisz..nie potrafiłabym tak. Jestem w Twoim wieku i nie wiem, czy umiałabym opisywać i przeżywać to wszystko jeszcze raz. Ja sama nie potrafie nieraz sie odnalesc, a ty masz tyle optymizmu i radosci w sobie.. Podziwiam Cie jako blogerke i jako osobę. pysiunia@op.pl - jak bys chciala pogadac ;) pewnie nie masz czasu, sama wiem jak to jest w szkole, domu. ale powiem szczerze ze bardzo ucieszylaby mnie wiadomosc od Ciebie. pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zyczę powodzenia w Twoim zyciu;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Na wstępie gratuluję nagrody! :) Należała Ci się.Przeczytałam cały Twój blog i jestem pod ogromnym wrażeniem.Łezka w oczku mi się zakręciła, ale dzięki Tobie zrozumiałam wiele rzeczy, poukładałam sobie kilka niezałatwionych spraw. Pozostaje mi tylko podziękować. :]Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów!

    OdpowiedzUsuń
  29. Super blog! Garuluje ! Czytalam wywiad w gazecie. Wcale nie robisz z niczego przedstawienia. Po prostu jestes nastolatka, ktora potrafi sobie poradzic ze smiercia.. chodzby napisaniem bloga. A inni tak pisza,bo zazdroszcza ze tacy nie sa,ze czegos nie potrafia ,,, Takie osoby pokazuja jak bardzo sa zalosni. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń