wtorek, 22 września 2009

Brak tytułu

A ja nawet lubie tą jesień. Za kolory! I babie lato! 
W niedziele przyniosłam do domu taki czerwony, niewielki liśc klonu, a wczoraj chodziłam po domu i powtarzałam jak to on super pachnie. ;)
Dzisiaj ciągle Cie czułam. Czułam Twój zapach. Gdzie się nie ruszyłam, gdzie nie poszłam... Pierwszy raz coś takiego. Chyba Ci się nudzi i tyle. 
   Uwielbiam płakac ze śmiechu. Nienawidze zadań z matmy. Tak dla podsumowania ;]
Kocham;*

6 komentarzy:

  1. Hmm... widać, że tęsknisz za tatą... Nie wiem co czujesz i szczerze: nie chcę wiedzieć... ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. widze ze cos nas łaczy, tez uwielbiam sie smiac ze smiechu a w szkole nie przepadalam za zadaniami z matmy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, ja też się śmieję aż do płaczu i właśnie na matmie, a potem baba dużo zadaje. ;D Dawno tu nie zaglądałam.;D Bardzo mi się tu podoba...Pozdrawiam. ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja z kolei kocham matmę :) a ostatnio śmiałam się (aż się popłakałam) na fizyce :DWspółczuję Ci. Mojej koleżanki i mojej siostry ciotecznej tatusiowie nie żyją :( Ale "Czas leczy rany" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ~magda.w19@op.pl23 września 2009 15:46

    Nie wiem czy powinnam tu coś komentować, bo to nie dla mnie piszesz, ale chyba ty dziś odwiedziłaś mnie i pozwól, że się przysiądę i troszeczkę się z tobą zapoznam ... przytulam http://magda-w-19.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie lubię jesieni bo jest zimno ale liście są kolorowe i to mi się tylko podoba w jesieni..Chociaż lubię lato i wiosnę bo jest ciepło tylko że jest za gorąco!

    OdpowiedzUsuń