niedziela, 29 marca 2009

Brak tytułu

"Jak to słońce na błękicie
Krzesze skierkę po iskierce
Tak przez całe Twoje życie
Promieniowac będzie serce"

Dla Patrycyjki 
Tata

Moja kolejna znaleziona pamiątka. W jakimś przedpotopowym pamiętniku. Twój charakter pisma, taki idealny. Każde pociągnięcie perfekcyjnie podobne do innych. Jak zawsze.

Kocham ;*

36 komentarzy:

  1. Niesamowity blog widziałam gdzieś w notce że nawiązałaś do piosenki Knockin' On Heaven's Door więc wstawie linka z ta piosenka żebyś posłuchała jak śpiewa tą piosenkę moja ulubiona artystka mam nadzieje że ci się spobobahttp://www.youtube.com/watch?v=r8RKg-mCGmk

    OdpowiedzUsuń
  2. naprawde swietny Blog, zasluzyl na wygrana.. fajnie, ze sie jakos 3masz Młoda:) pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To wzruszające, że tak kochasz swojego tatę. Nie chcę `filozofować, ale w dzisiejszym obłudnym świecie, nikt nie potrafi otrząsnąć się po śmierci bliskiej osoby i tak jak Ty, żyć dla niej, mimo że jej nie ma. Zasłużyłaś na tej nagrodzie, naprawdę! Szkoda, że tak późno odkryłam ten blog. Zapewne pomogłabym w głosach ((; Pozdrawiam serdecznie ;* [carolinee15.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Carolinee01529 marca 2009 14:44

    przepraszam- Carolinee015.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. agunia1994@buziaczek.pl30 marca 2009 04:37

    ja mam oboje rodziców i częściej się kłócimy niż rozmawiamy... orzeczytałan twoje pierwsze posty. i zacznę doceniać obecność taty... przecież ja go kocham. właśnie. dziękuję ;** [rozmyslaniazyciowe.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  6. ~Paweł /blog Refleks/30 marca 2009 05:20

    Zajrzałem do Ciebie z ciekawości. Nie żałuję.:)Robisz dobrą robotę. Pozdrowienia dla Ciebie i Mamy.

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze jest miec takie wspomnienia bo kimś ważnym dla nastwoje notki sa bardzo wzruszajace.twoj tata pewnie widzi to z gory i chce ci odpisc

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny wiersz !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nio to prawda wierszyk cudowny;)3maj się Pati;*;*I Twoja mama też;)

    OdpowiedzUsuń
  10. hej:* śliczny wierszyk .. twój blog jest niesamowity :D Pozdrawiam=*

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeczytałam o Twoim blogu w "Dziewczynie" i od razu postanowiłam zajrzeć. To niesamowite. Wspaniale czyta się twoje notki, w których widac twoją miłość do taty. Współczuję Ci i podziwiam że tak sobie radzisz. Na pewno nie jest ci łatwo, ale mimo to wspierasz mamę, spotykasz się ze znajomymi... Tak jak chciałby twój tata ; *. To naprawdę wspaniałe i jestem pełna podziwu. Pozdrawiam, trzymaj się;**

    OdpowiedzUsuń
  12. przeczytałam o Tobie materiał w 'Dziewczynie'i moja ciekawość nie dała mi spokoju..masz świetny blog ,widać że bardzo kochasz tate..NIe dziwie się że twój blog dostał nagrode.pozdrawiam:) PS.trzymaj się!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam cię.Nie wiem co bym zrobiłą gdyby mój tata umarł,albo Mama.Mój tata jest Kochany.choć tak rzadko się widujemy;(Pamiętam ten dzień Jak Pojechaliśmy z tatą do Tunezji(było to jakieś 3 lata temu)Mama jak zwykle opalała się:)a my z tatą poszliśmy na ,,Banana,,to taka jagby łodka ciągnęta przez motorówkę,uwielbiałam to robić z tatą aż rozerwały się wielkie fale i łódka zaraz miała się przewrócić.Tata trzymał mnie ale i tak spadliśmy,bo Banan się wywrócił.Nic się nie stało nikomu:)I mój tatuś ma do dzisiaj Kontuzję nogi,i podobno jakąś martwiće;(ale wyjdzie z tego:)Wierze w to:)i taki mały wyczyn mojego tatusia najbardziej został mi w pamięci...i wiesz?gdyby mój tata umarł też założyłabym o nim Bloga.Pozdrawiam cię!

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowity blog. Jestem naprawdę pełna podziwu dla Ciebie, że tak sobie z tym wszystkim poradziłaś. I potrafisz o tym pisać.Życzę powodzenia i szczęścia w życiu, bo naprawdę na to zasługujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O Twoim blogu pierwszy raz przeczytałam w 'dziewczynie' Bardzo zainteresował mnie ten artykuł i tak tu trafiłam :) Jestem po prostu pełna podziwu. Jesteśmy w tym samym wieku, a kiedyś wydawało mi się, że tylko ja mam problemy. Teraz wiem, że nie. A Ty pokazałaś mi i pewnie wielu nastolatkom, że nie trudno jest sobie z nimi poradzić! :) Myślę, że Twój Tata jest bardzo dumny z takiej córki i pewnie gdzieś tam w niebie się teraz do Ciebie uśmiecha!:) Pozdrawiam Cie cieplutko ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam czytać Twój blog . Daje on mi tyle do myślenia , jesteś wspaniałą córką , Twój tata napewno jest z Ciebie dumy . Choć mam tylko 14 lat ( Tyle , co Ty ) to wydaje mi się , że bardzo dobrze rozumiem Twoją sytuacje ,,, Naprawdę bardzo Ci współczuje śmierći Twojego taty , ale uwież , że najwyraźniej tak musiało być . Trzymaj się ;* Choć Cię nie znam , zawsze będę modlić się za Twojego tatę , obiecuję . Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. kamilusia1518@poczta.onet.eu31 marca 2009 10:56

    Pewnie wiele osób ci to pisało, że jesteś wspaniałą dziewczyną.Ja też będę taką osobą. To cudownie, że pamiętasz tak o swoim Tacie. Mi samej osobiście nikt nigdy nie umarł i nie byłam nigdy na pogrzebie. Bardzo się tego boję kiedy kogoś stracę.Chciałabym być tak silna jak ty. Bardzo zaciekawiło mnie też to że masz problemy jeśli mogę tak to nazwać z wiarą.każdy przechodzi taki kryzys. Ja go też mam.Trzymam mocno kciuki za ciebie i Twoją mamę oraz braciszka ;) Na pewno będę wchodziła na twojego bloga z ciekawością co u ciebie.Serdecznie pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow! Piękny wierszyk pamiętnikowy. No, no masz oryginalną pamiątkę :)http://krok-od-rzeczywistosci.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. paige0@amorki.pl1 kwietnia 2009 03:45

    wspaniały blog Patrycja! ja też brałam udział na blog roku ale TY wygralas i cieszę się bo Twój blog jest neisamwoity gratulacje po prostu cudny blog!przykro mi z powodu śmierci Twojego taty...POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO :*****NA MOIM BLOGU BEDZIESZ MILO WIDZIANA:http://pamietnikemogirls.blog.onet.pl/POZDRAWIAM JESZCZDE RAZ;**

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś niesamowita... przyznam się, że kilka dni temu przeczytałam po raz pierwszy historię twoją i twojego taty i się popłakałam... oby było więcej takich ludzi jak ty....Trzymaj się;*

    OdpowiedzUsuń
  21. ~koci_swiat12@poczta.onet.pl1 kwietnia 2009 06:58

    Zazdroszczę tej siły... Przeczytałam o Twoim blogu w "Dziewczynie" :D Ja nie potrafiłabym tak mocno się trzymać w podobnej sytuacji... Jesteś WIELKA {koci-swiat12} Cat Angel

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam nieznajomą.:) Kupiłam "dziewczyne" i przeczytałam artykuł o Tobie i Twoim bloogu i tak postanowiłam zajrzeć rzeczywiście masz to coś co przyciąga czytelników i piszesz ciekawie poruszając codzienne sprawy-gratuluje i podziwiwam ja mogę pomarzyć że chociaż będę miała tyle komentarzy co Ty ale cieszę się z Twojego szczęścia i życze jak najlepiej...p.s jeśli chcesz zajrzyj do mnie http://mrocznakobietka.bloog.pl ale nie musisz ale ja i tak będę do Ciebie wpadała jeśli pozwolisz...pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam prosbe...dasz skany wszystkich wywiadow z gazet , z toba?!Plisss.Wiersz boski.

    OdpowiedzUsuń
  24. "Niektórzy z nas mają mało czasu na żal,Bo patrzą w przyszłość.Czasami musimy walczyć, żeby poradzić sobie z przeszłością.A czasami musimy zakopać nasz żal,Obiecując, że zmienimy nasze postępowanie.Ale nasz największy żalNie dotyczy rzeczy, które zrobiliśmy...Ale tych, których nie zrobiliśmy.Rzeczy, których nie powiedzieliśmy...Które mogły ocalić kogoś, na kim nam zależy......szczególnie, gdy widzimy ciemną chmurę zmierzającą w ich stronę."Podziwiam Cię;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Mój Tata zmarł w czerwcu tamtego roku. I nie potrafię tak o tym pisać mimo, że też prowadzę bloga. Podziwiam Cię. Też mam 14 lat. I rozumiem Cię również. Mój Tata też był chory. Jestem pełna podziwu, że możesz o tym mówić. Ja za każdym razem kiedy o tym myślę, płaczę i nie mam ochoty o tym rozmawiać. Ludzie myśleli, że jak szybko wróciłam do"normalności" to, że Jego śmierć po mnie spływa, to żałosne.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Trzymaj się i usmiechajczęsto Twój Tata się ucieszy. : ) Z chęcią będę odwiedzać Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  26. kkkkk3@poczta.onet.pl1 kwietnia 2009 12:51

    zapewne miło odnajdywać różne pamiątki po tacie. : * bazar-marzen.

    OdpowiedzUsuń
  27. Agnieszko, każdy przeżywa inaczej Ty pewnie masz w sobie p[o prostu więcej wrażliwości niz Patrycja. pozdrawiasm CIĘ Agnieszko serdecznie. Ja też juz nie mam Taty.

    OdpowiedzUsuń
  28. Słuchaj, podziwiam Cię, nie wyobrażam sobie że mój Tato umarł, chociaż nie jest moim 'bviologicznym' i znam go, tylko rok. To pokochałam go ak prawdziwegoPozdrawiam Paulina. J

    OdpowiedzUsuń
  29. to co tu piszesz jest piękne i wzruszające :) ja na twoim miejscu byłabym załamana a ty nie tracisz chęci do zycia bo w głębi duszy wierzysz że twój tata jest z tobą :) nie potrafie wyrazić tego co tu przeczytałam słowami. powiem szczerze że aż mi łzy same się cisną do oczu :( już teraz zrozumiałam wiele rzeczy dzięki tobie i twojemu blogowi czasami mój tata bywa denerwujący ale w rzeczywistości nie potrafiłabym sobie wyobrazić życia bez mojego taty podziwiam cie :)) masz u mniee ogromny + :D :))

    OdpowiedzUsuń
  30. piękna pamiątka...

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo podoba mi się to co piszesz,gdy byłam w twoim wieku a mam dzisiaj 40 lat,pisałam pamiętnik,bardzo podobnie do ciebie wyrażałam swoje myśli,uczucia,nawet gdzies tam leżą zakurzone 100 kartkowe zeszyty,ale nikt ich nie czyta,może kiedyś moja córka będzie miala pamiątke i przeczyta,pozdrawiam cię gorąco iżycze spokojnyćh swiąt.

    OdpowiedzUsuń
  32. o Twoim blogu przeczytałam w gazecie i od razu postanowiłam na niego wejść.jestem pełna podziwu za to co robisz.. jak dla mnie nie da się opisać tego słowami, to po prostu trzeba przeżyć i zrozumieć.komentarzami wrednych i chamskich ludzi się nie przejmuj tacy byli, są i niestety będę. życzę Ci wszystkiego najlepszego, a w tym okresie świątecznym rodzinnych, spokojnych i wspaniałych świąt przy boku najbliższej rodziny świąt.

    OdpowiedzUsuń
  33. to jest bardzo wzruszające znajdywać po kilku latach listy napisane specjalnie dla nas

    OdpowiedzUsuń
  34. Wiem,że to jest dla Ciebie bardzo ciężkie. Współczuję Ci,choć i jednak zazdroszczę. Nie sławy,ani niczego co mogłoby być z tym związane... Troszkę zazdroszczę tego,że nie jest to dla Ciebie tajemnicą.Twoi znajomi i bliscy znają Twoją syt. i pewnie czasem Cię wspierają...To bardzo dobrze...Chciałabym czasem oczekiwać wsparcia od moich bliskich,którzy tak naprawdę o niczym nie wiedzą,bo to jest sekret i już...Nie obraź się proszę,gdyż wiem,że to trudna sprawa i nie ma czego zazdrościć.-Magda.

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziękuję. ;* Pomogłaś mi dostrzec tatę. ;p Jak ja sobie pomyślę, że mogła bym go nie mieć to aż nie chce mówić co mi się dzieje. Strasznie często się kłócimy..

    OdpowiedzUsuń
  36. inka96@onet.eu11 maja 2009 09:30

    To jest bardzo fajny blog.Najleprzy jaki widziałam, miło się czyta.POZDRAWIAM.Justyna!!!

    OdpowiedzUsuń