wtorek, 18 listopada 2008

Bez Ciebie...

Bez Ciebie wyjazd na Marcinków w ogóle nie jest śmieszny.
Bez Ciebie śniadanie smakuje inaczej.
Bez Ciebie to całe życie nie ma sensu.
Pogrzeb miałeś jak jakiś VIP.Ja nie potrafię uświadomić sobie, że już nigdy nie zadzwoni na korytarzu ten dziki pęk kluczy i nie powiem "O zaraz tata będzie".Nigdy nie usłyszę Twojego przejęzyczenia, z którego razem byśmy się śmiali.Ten świat obecnie jest czarno-biały a nie taki kolorowy jak z Tobą...Chce wiedzieć po co Bóg chciał Cię mieć na górze tak wcześnie?Przecież mogłeś mu odstrzelić zarąbisty ogród za 30 lat?Byłeś taki młody i miałeś tyle przed sobą...Kocham C

14 komentarzy:

  1. kosiarka wszystko sie ułoży :*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Słońce ty moje, serce mi krwawi kiedy to czytam bo ja też odczuwam brak wujka, a to był twój tata więc tobie jest 1000 razy gorzej. Strasznie chciałabym zabrać od Ciebie choć troche tego smutku :( jednak musimy żyć dalej tak jak jest i żyć z nadzieją, że wszyscy znowu spotkamy się z wujkiem w niebie!!! Trzymaj się ...

    OdpowiedzUsuń
  3. ... dalej w nadzei, że znów zobaczymy wszyscy wujka w niebie, gzie na pewno jest, bo był dobrym człowiekiem !!! TuLiMy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to i ja coś napiszę...Magda... Nie krzycz od razu na mnie, że tu zostawiam swoją pamiątkę w postaci komentarza (czy jak chcesz to nazwać).A więc Patrycja... No bo doszedłem do tego, że masz tak na imię. Nie znam Cię osobiście. Ale skoro masz takiego bloga, wenę twórczą (która się pięknie tutaj przedstawia w postaci liter i słów) i oczywiście Magdę w rodzinie, która już daje ogromnego plusa. Napewno nie wiem, jak bardzo jest Ci ciężko, ale wiem co możesz czuć. Więc świat się nie kończy.Napewno wywraca Ci się o 360 stopni. Ale trzeba żyć dalej. Odszedł - więc tak musiało zapewne być. Wszystko jest gdzieś zapisane. Wszystko musi się wykonać w swoim czasie. ON nad tym czuwa. I chce dla nas jak najlepiej.Więc wiedz jedno... W tych wesołych chwilach, kiedy się śmiejesz i w tych smutnych, kiedy jest czas na powagę i łzy jesteśmy z Tobą:) Więc głowa do góry, żyj dalej i ciesz się tym, co szczęśliwego możesz od życia dostać:) Pozdrawiam serdecznie:)P.S. - Ale się rozpisałem:) Normalnie jak nie ja:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Patrycjo!Tak to już jest poukładane.Ten kto kocha od razu skazany jest na cierpienie,wiem ze jesteś silna dasz radę.Pozdrawiam i mocno ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Patrysiu!!! Nie możesz tak mówić, że życie nie ma sensu. Ja wiem , że jest smutno i zle ale masz mame i Mikunia i nas wszystkich i dla nich trzeba życ i cieszyć się, że są tacy ludzie. Pamietaj, że tata jest z nami i i jest WASZYM i naszym ANIOŁEM STRÓŻEM!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Współczuję ci ! Popłakałam sie jak czytałam twoje notki :(

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzio Ci współczuje utraty Taty ale jak tak naprawde nie wiesz dlaczego stało się tak to poszukaj prawdziwej odpowiedzi i nie pisz ze Bóg tak zrobił, Bóg tak chciał bo to jest nieprawdziwe i odpowiedzi dalej nie znasz serdecznie pozdrawiam i 3mam kciuki...

    OdpowiedzUsuń
  9. ~Diffrent Girl19 marca 2009 11:41

    Patrycjo! Podziwiam Cię.. Jesteś niezwykła.. Taka dojrzała, znosisz tyle trudów..Dziś przeczytałam w 'Dziewczynie' artykuł o Tobie. Twoja historia jest taka wzruszająca! Twoje listy.. są takie przepełnione miłością do Twojego Taty i czułością, którą okazujesz mamie i młodszemu bratu, potrafisz aż tyle pokazać przez kilka słów.. a masz dopiero 14 lat.. Chcę być taka jak Ty. Jesteś moim ideałem.. : ) Żadko spotyka się takich ludzi jak Ty.. Klaudia, 12 lat

    OdpowiedzUsuń
  10. ~Diffrent Girl19 marca 2009 11:45

    Czytając historię o Tobie w 'Dziewczynie' wyłam jak bóbr, ale to nic w porównaniu z tym co Ty przeżyłaś.. : ( Bardzo mi przykro z powodu śmierci Twego Taty... [*]

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak...to właśnie te drobiazgi, na które nie zwracało się wcześniej WCALE uwagi-teraz są tak ZNACZĄCE I WYRAŹNE...

    OdpowiedzUsuń
  12. ~Konwalia www.jawsieci.blog.onet.pl21 kwietnia 2009 02:00

    Wspaniałego miałaś Tatę... tyle pięknych wspomnień...

    OdpowiedzUsuń
  13. Patrycja !Dzisiaj oglądałam Cie w programie :Ten jeden dzień" czy jakoś tak..I czytając ta notatkę chce Ci powiedzieć , ale nie chce Cie dołować , ani nic z tych rzeczy ... Twój tata nie poszedł do "nieba" , bo Bóg Go chciał ... dziwne ,że Bóg ma miliony ludzi i jeszcze sobie zażyczył Twojego Tatę . - Ale może to wynika z Twojej religii - katolickiej.Jestem chrześcijanką -świadkiem Jehowy (od razu mowie ,że nie interesuje mnie innych zdanie na temat Świadków Jehowy !!)Otóż ta religia mówi , że Twój tata leży w Ziemi , aczkolwiek nie martw się , bo on zmartwychwstanie - wszyscy powstaniemy z grobów , aby stanąć przed sądem ostatecznym i aby dostać szanse na życie w raju NA ZIEMI !Jak byś chciała popisać to mój e-mail : myszka95-95@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Bóg zabiera do siebie ludzi młodych tylko dlatego,bo nie muszą Mu udowadniać,że na nie zasługują...

    OdpowiedzUsuń