czwartek, 20 listopada 2008

Brak tytułu

Wiesz, wczoraj dopadła mnie dziwna myśl..."Czy na pewno jest niebo,sąd Boży i życie po śmierci"?Nie potrafię sobie na to pytanie odpowiedzieć. Gdy pomyślę, że mogłabym Cię już nigdy nie spotkać po śmierci to coś mi się robi.No bo tak naprawdę nikt mi nie może zagwarantować tego, że kiedyś znów będziemy razem jako jedna wielka rodzina.Wiara pomaga, ale nie daje pewnej satysfakcji z tego, że ja WIEM.Bo ja już nic nie wiem.
Robię mamie codziennie rano kawę, ale mówi, że nie jest taka dobra jak w Twoim wykonaniu.Nie wiem kto nam zrobi w niedzielę jajecznicę na pomidorach?W ogóle to jak ty to sobie wyobrażasz, że ja pójdę na mszę bez takiego superpożywnego śniadania???Mam upaśc w kościele czy jak?Ej własnie mi tu mama płacze, a Ty zamiast jej się przyśnic czy cos to sie obijasz!!!Byłam sobie na filmie w kinie pod tytułem "Mój przyjaciel lis".Opowiadał on o przyjaźni lisa z dziewczynką i pouczał, że wolno nam kochac zwierzęta, ale że nie wolno ich posiadac.Ogólnie mi się podobał i przypuszczam, iż Tobie też przypadłby do gustu...Kocham Cię!

4 komentarze:

  1. Patrysiu jesteś super dziewczyną, bardzo wartościową i cały czas powtarzam Twojej Mamusi, że ma najlepsze dzieci na świecie. Tylko pozazdrościc....

    OdpowiedzUsuń
  2. starsznie za tobą tęsknię Marysu

    OdpowiedzUsuń
  3. takie same myśli jak ty miałam po śmierci babci z która byłam od poczatku życia. też było mi bardzo trudno. też nie doczekała się wakacji. ;( ale ja wiem że wszyscy są tam gdzies.Moc uścisków i serdeczne współczucia. :*:(

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymaj sie Patrycja. ;*******pamiętaj ze tato zawsze będzie z tobą. ;*. kocha cie najbardziej na świecie. ;***<333333 .

    OdpowiedzUsuń