Zatopiona w odurzającej bieli śniegu poczułam się jak taka 5 letnia Patrysia. Fajnie mi się zrobiło. No bo 5 letnia Patrysia z tego co na pewno pamiętasz była rozpieszczoną córeczką swojego tatusia. Liczyło się tylko jej zdanie i zawsze mi na wszystko pozwalałeś. Zima jest magicznym okresem. Wtedy są święta, jest śnieg i czuję się tą atmosferę...Świąteczną przede wszystkim. A ja teraz czuję wolność i panujący nieład, który przebiega między zaspami usypanymi z tej białej substancji, którą chłopcy tak uwielbiają wrzucać za koszulkę... Nieład dlatego, że wszystko zostało zasypane i jakoś zasypane auta nie sprawiają innego wrażenia. Teraz za oknem jest ciemno . Drzewa we śniegu oświetlane światłem latarni wyglądają tak nie wiem jak to napisać...
Może bajecznie będzie dobrym określeniem. Lubię ten widok. Jedynie jeżdżące samochody mi w jego podziwianiu przeszkadzają... Najlepiej jakby ich w ogóle nie było. Bo tylko mi środowisko zanieczyszczają. Znaczy... nie mi. Nam wszystkim. Ale mi bardzo to doskwiera. To że ich jest tak dużo i że kierowcy często nie zwracają uwagi na to jak jeżdżą. Czasami warto się przespacerować:) Ja tam lubię aktywny tryb życia. Rower, rolki, czasami bieganie(ale kolki mi na to nie pozwalają) są dla mnie jak najlepszym sposobem na spędzenie czasu. Zresztą często razem spędzaliśmy czas aktywnie... Kocham;*
super, pozdrawiam Rafał K. (wywiad :) )
OdpowiedzUsuńoj tak.. magiczna atmosfera.. :-)
OdpowiedzUsuń"14 okrążeń, które zdążyły wszystko zmienic i obrócić o 360 stopni..."Jestem wredna i bezlitosna. Jestem z zamiłowania matematykiem. Dziecko! Rozumiesz coś z tego co napisałaś? Bo ja nie. Twoje życie się obróciło i wróciłaś do punktu wyjścia - inteligentne, naprawdę. Kochana! Wiesz ile stopni ma koło? Głupie pytanie. Widziałaś kiedyś może jakiś słownik, nawet frazeologiczny? Wątpię. Jestem humanistą, rażą mnie Twoje błędy."Ziemi" jedno "i". Zastanawiam się, jak tekie badziewie wygrało konkurs na bloga roku. To nawet ciekawe nie jest. Uprzedzając "złośliwe komentarze" - tak, nie mam uczuć; tak, nie mam kręgosłupa moralnego; i TAK - nie potrafię współczuć osobom, które z rodzinnej tragedii roią sprawę publiczną. Bo taki jest fakt - nie wygrałaś dlatego, bo ten blog jest świetny, ale dlatego, że zagrałaś na uczuciach innych. "Ojej, ona straciła tatę, jest bardzo poszkodowana!" Aż mi się łezka w oku zakręciła - ze śmiechu. P.S. Uprzedzając po raz kolejny komentarze - nie jestem zazdrosna, nie mam o co.
OdpowiedzUsuńNie jesteś zazdrosna tylko ... Głupia szmira z Ciebie. Wygrała jej mądrość, a nie współczucie które wywołała.
OdpowiedzUsuńZa to Twoja mądrość... Twoja mądrość... Czemu ja piszę te oksymorony? Słońce, "szmirą" jest książka lub film bez żadnej wartości artystycznej - przykro mi, ani jednym ani drugim nie jestem.
OdpowiedzUsuńDo M.I.K ty nie jesteś zazdrosna, a po prostu głupia! Jesteś humanistką? Śmiechu warte! Bo powinnaś w takim razie wiedzieć co to fikcja literacka, poezja. Ale ja rozumiem... W dzisiejszych czasach nie można być "człowiekiem renesansu". Jestes umysłem ścisły albo humanistą. Na pewno widziałaś reklamę(chyba, że nie czytasz reklam, bo jesteś na nie zbyt inteligentna), że "Banki od wszystkiego są do niczego"...Życzę ci więcej człowieczeństwa i ludzkich odruchów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Patrycja gorąco. Zacząłem czytać Twój blog i zaczyna być na bieżąco. Wiem, że nie miałaś wspaniałego życia ... Czytając Twój blog zacząłem pisać swój, pomimo, że nie przeszedłem w życiu tyle co Ty. Pozdrawiam Cie i zapraszam do mnie zycie-mateusz.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńFikcja literacka - stan nierzeczywisty, wymyślony na potrzeby dzieła. Poezja - utwory literackie - wiersze, treny, ballady. Przeciwieństwo prozy. Ja się pytam, co ten blog ma wspólnego z fikcją literacką, ba, czemu wyciągasz tutaj poezję?! Chyba, ze chcesz przez to powiedzieć, że autorka zmyśliła sobie śmierć rodzica, a cały blog jest farsą. Ale to chyba nie ta kategoria, nie powinna iść raczej do "blogów literackich"?
OdpowiedzUsuńu mnie niestety śniegu brak, bazar-marzen. : *
OdpowiedzUsuńJestem bez serca i popieram M.I.K. Blog wygrał z tego powodu, że dziewczyna jest poszkodowana. Ja rozumiem - stracić rodzica, okropna tragedia, ale żeby dzięki temu zgarnąć nagrody? To wygląda tak, jakby dzięki śmierci ojca autorka bloga się wzbogaciła.
OdpowiedzUsuńktoś ciebie najwyraźniej nie lubiludzie od zawsze sa jak wampyzazdroszczą , wyśmiewają się, szkalująAle TY masz odwagępokazując siebie i zdjęcia - odkrywamy ciebie bardzieji niech się utna w języki te straszne ludziskaco chiałyby więcej, niż TY mogłaś zyskać
OdpowiedzUsuńNie. Odnoszę się do zarzutów, które postawiłaś autorce tego bloga. Mianowicie "doczepiłaś się" do rubryki "O mnie", w której nic o śmierci ojca nie ma. Czyżbyś miała problemy z interpretacją moich wypowiedzi? Wątpię, bo w końcu jesteś wybitnie inteligentną osobą z zapewne wysokim IQ! Jestem pełna podziwu do twojej elokwencji i formułek które zapewne ściągnęłaś z internetu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńM.I.K.: nauczyciel matematyki i używa takich słów jak "badziewie"? no przepraszam bardzo, ktoś tutaj chyba źle się czuję nazywając siebie matematykiem. co do Ziemi, każdy ma prawo do pomyłki ;) nikt nie jest wszechiedzący, nieprawdaż? ^^ I nie udawadniaj M.I.K. cokolwiek by ten krót znaczył, że nie zazdrościsz, bo zazdrościsz i wiem to na pewno.. ; ) fajnie to tak śmiaĆ się z czyjegoś nieszczęścia??? wydaję mi się, że nie. ; ) nauczyciel a zachowuje się jak kretyn czy tam kretynka . brak słów. | | | za oknem faktycznie biało Pati ; ) ja też lubię ten widok, jest po prostu extra ; ) . a nagłówek taki ma byĆ, czy lekko ucięty? ; )) ale i tak śliczny. pozdrawiam. ; ] ] ]
OdpowiedzUsuńOch, ja się doczepiłam ramki "o mnie", bo ta była pod ręką, jeżeli chodzi o błędy. Nigdy nie czepiam się części, jeżeli nie przeczytam całości, do której też się odniosłam. Czyżbyś Ty, ta, która zarzuca mi niski poziom inteligencji, miała problemy z interpretacją moich wypowiedzi? Zarzut z internetem jest kiepski. Jako osoba dosyć oczytana nie muszę posługiwać się wyszukiwarkami. Poza tym, istnieje coś takiego jak słownik, nawet są różne gatunki!
OdpowiedzUsuńCzy ja gdzieś napisałam, że jestem nauczycielem? Pierwsze słyszę, że zawód zmieniłam. Słonko, pokarz mi świadectwa ukończenia studiów psychologicznych. Bo bez tego nie będziemy rozmawiać o mojej psychice i wydumanej zazdrości. I aż dziw mnie bierze, że nie można nic skrytykować, aby nie być posądzonym o zazdrości... Infantylizm mnie czasem przeraża.
OdpowiedzUsuńTaa...też lubię zimę...Czasem....Ja nie wiedziałam się z moim dziadkiem (przed jego śmiercią, oczywiście) z jakieś pół roku... i smutno mi z tego powodu...Bo wakacje moglam spędzić z nim, a ja pojechałam do cioci...i teraz strasznie tego żałuję...POzdrowienia ;)www.plinka-plunka.blog.onet.plJak będziesz miała czas, to wejdź...
OdpowiedzUsuńMasz racje teraz panuje niezwykła aa:) jest przepięknie:) o tej porze roku najpiekniejsze są lasy:P tylko troszku zimnooo
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że przy którejś z tych notek w końcu się rozpłakałam.Nie rozumiem cię, ale dziadek mi zmarł bardzo dawno temu, i codziennie o nim myślę..Pozdrawiam.;)
OdpowiedzUsuńPokaż mi proszę w którym miejscy zarzucam ci brak inteligencji. Wręcz przeciwnie! Cieszę się, że Bóg komuś w końcu podarował za dużo rozumku...
OdpowiedzUsuńPatrysiu jestem świeżo po preczytaniu tego wszystkiego, jestem w szoku, ale i pełna podziwu. Jesteś wytrwała i mądra, oby tato zawsze nad tobą czuwał ;**** buziaczki
OdpowiedzUsuńTo przez ten sarkazm, widocznie zbyt dużą dawkę przyjęłam.
OdpowiedzUsuńHej Historia Twoja i Twojego Taty bardzo mnie wzruszyła. Musisz być bardzo twardą dziewczyną, ze dałaś sobie z tym radę. Gratuluję. Życzę Ci żebyś odnalazła szczęście w życiu. Twój Tata tez na pewno sie z niego ucieszy :)Pozdrawiamhttp://kurtyna-w-gore.blog.onet.pl/PS. Dodam Cię do linków i będę częściej tu wpadać, żeby podziwiać Twoją siłę.
OdpowiedzUsuńAż szkoda słów na Ciebie, znieczulico.
OdpowiedzUsuńFajny blog :D zapro do mnie nastolatkigora.blog.onet.pl i fun.rihanna.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńdokładnie! ale no cóż, M.I.K się musiała na kimś wyżyć, moze jest po prostu brzydka i nie ma w ogóle przyjaciół i czuje ulgę gdy wypisuje takie bzdury w internecie. Patrycjo nie przejmuj się ;*
OdpowiedzUsuńświetny blog;] i nie przejmuj się jeśli inni piszą obraźliwe komenty bo nie warto. zazdroszcza i tyle. pozdrawiam i zapraszam na www.w-poszukiwaniu-zaginionego-ja.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńWyżyj się. Wiesz...To jednak ty powinnaś wygrac ten konkurs. Jeżeli jurorzy byli tak bardzo litościwi, mogli zlitowac się nad dzieckiem ograniczonym rozumowo. Jest mi przykro, że wygrała Paulina. Teraz musi czytac, te wszystkie wiadomości, które są tak żałosne, że aż śmieszne.
OdpowiedzUsuń*Patrycja
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że bardzo dobrze się stało, ze wygrałaś. Widzisz, ja mam 15 lat i czasem mi też jest ciężko. Poważne kłopoty ze zdrowiem, ojciec alkoholik, kłopoty w szkole itp... Ale najbardziej mój ojciec zawsze mi przeszkadzał, bez przerwy się na mnie wydziera, obraża mnie itp... Ale tak ogólnie jest dobry, tylko jak wypije jest zły, bezwzględny, chamski...Ale, wiesz - dzięki Twojemu blogowi zrozumiałam jak bardzo go mimo to kocham. Zrozumiałam, że bez niego byłoby bardzo źle.. Zrozumiałam to dzięki Tobie. Choć jestem wobec ludzi bardzo nieufna to jednak Tobie wierzę, uważam, że piszesz to prosto z serca, a nie jak niektórzy twierdzą - ''pod publiczkę''.A błędy?? Cóż, niektórzy forumowicze chyba nie widzieli osoby, która nie zna się na ortografii.. prawda jest taka, że niektórzy potrafią pisać ''pózniej'', ''gury'' czy nawet '''jóż''Wg. mnie ważny jest sens wypowiedzi, jej przesłanie a nie drobnostki, jakimi są nieliczne błędy. Zamiast zajmować się brakiem przecinka zajęlibyście się kształtowaniem osobników piszących ''jóż'' czy ''gury''... A do Ciebie autorko - jesteś wspaniałą córką, wspaniałą dziewczyną, nie zmieniaj się i oby więcej na świecie było takich ludzi.... Bo jak na razie to tylko jedną bezmyślność widzę... :(
OdpowiedzUsuńten blog zasługuje na najwyższą nagrodę. Patrycja wygrał, ponieważ potrafi okreslic swoje uczucia. Myślę, że pisze ten blog nie po to aby zgarniac nagrody, ale dla ulgi po stracie bliskiej osoby. Dziwczyno wierzę w Ciebie!! Sama wiem co znaczy stracic jednego z rodziców i przyznam, że jest to okropne uczucie, którego nie można opisac jak sie nie poczuje
OdpowiedzUsuńPokaż, bo pokazać piszemy jak widać "ż", a ...pokarz Panie tych złośliwych co to ni wiedzy, ni rozumu!
OdpowiedzUsuńfrazeologizm o obracaniu się życia o 360 stopni jest jak najbardziej poprawny.. obracamy sie, a widzimy całkiem inny świat.. ta sama droga, lecz już nie taka kolorowa jak sie zapowiadało..hah.. Polistka.. wiedze to może i masz, ale inteligencji i kręgosłupa moralnego brak.. ciesz sie że nie straciłaś rodzica w tak młodym wieku :-) ale nie ubliżaj przy tym innym.. nie czyń drugiem co Tobie niemiłe."Kto ja jestem? Polak mały! Mały zawistny i podły! Jaki znak mój? Krwawe gały! Oto wznoszę swoje modły do Boga, Marii i Syna! [...] - Oto modlitwa Polaka!" - mam nadzieję, że ironię zrozumiesz :-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj dokładnie swoją wypowiedź, a sama znajdziesz kilka błędów językowych. Nie wspomnę przez litość o składni!!
OdpowiedzUsuńTwoja mądrość nie jest oksymoronem! Głupia mądrość ( taka prezentowana w niektórych... komentarzach)- owszem. Jak widzisz Droga Patrycjo nawet matematycy i humaniści popełniają mnóstwo błędów! Chętnie zrecenzuję Panią M.I,K., żeby poprawić jej samoocenę.Mam dużo czasu i lubię język polski, i psychologię!
OdpowiedzUsuńTwoja mądrość nie jest oksymoronem! Głupia mądrość ( taka prezentowana w niektórych... komentarzach)- owszem. Jak widzisz Droga Patrycjo nawet matematycy i humaniści popełniają mnóstwo błędów! Chętnie zrecenzuję Panią M.I,K., żeby poprawić jej samoocenę.Mam dużo czasu i lubię język polski, i psychologię!
OdpowiedzUsuńTwoja mądrość nie jest oksymoronem! Głupia mądrość ( taka prezentowana w niektórych... komentarzach)- owszem. Jak widzisz Droga Patrycjo nawet matematycy i humaniści popełniają mnóstwo błędów! Chętnie zrecenzuję Panią M.I,K., żeby poprawić jej samoocenę.Mam dużo czasu i lubię język polski, i psychologię!
OdpowiedzUsuńtak, zima to piękny czas.... śnieg za oknem okrywa wszystko puchową kołderką i świat od razu zyskuje na magicznej atmosferze.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszytskie twoje notatki. Jestem pod wielkim wrażeniem, i współczuję ci... W pewnym stopniu wiem co przeżyałaś.. i wiem jak to boli.. Jeśli miałabyś ochotę wpaść do mnie i poczytać notatki początkującej "blogerki" serdecznie zapraszam na www.prokariotycznie.blog.onet.pl ;)
OdpowiedzUsuńWspółczuję autorce, ale popieram też przeciw. Po co pisac o tym publicznie? A tak w ogóle to dokładnie, to wyglada, jakbyś nagradzała to, że Twój Tata umarł... To smutne, więc czemu chcesz za to nagrody? Ale ok, może chcesz sie po prostu wyżalic.
OdpowiedzUsuńOna nagrody nie wyrwała z rąk organizatorów konkursu! A jak już, to na pewno nie nagrodzono ją za śmierć tylko z przeżycia i bardzo dojrzałą postawę, którą opisuje na blogu pełnego uczucia i żalu. Szkoda, że ludzie nie umieją interpretować treści a to przecież nas uczono w szkole podstawowej - czytanie ze zrozumieniem! Brak słów!
OdpowiedzUsuńWeź się od dziewczyny odwal! Matematyczka wielka się znalazła! pff...Ślicznie pisze...Nie zazdrość jej! 1 okrążenie ziemi wokół słońca to 1 rok! O to tu biegało! A obrót o 360 stopni to przewrócenie wszystkiego! Jeju! Ślicznie piszesz:) ZASŁUŻYŁAŚ NA NAGRODĘ!!
OdpowiedzUsuńCóż... współczuje ci Straty ojca... Sama straciłam i to na moich oczach... Mam teraz zespół pourazowy, a nawet wczesne stadium schizofrenii. Ja byłam oczkiem w głowie taty, on nawet ubolewał kiedy musiał mnie zostawić w przedszkolu, a sam iść do pracy.Jeśli chciała byś porozmawiać to moje gadu gadu 8429946.Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńCześć, ja nie znam Ciebie a Ty nie znasz mnie,ale czytając Twój blog to tak jak ja bym pisała o sobie i o moim zyciu, mam 26 lat, jestem starsza od Ciebie, może inaczej patrze na zycie, skonczyłam studia, ślub miał być w tym roku ale przelozyłam go ze wzgledu na tatę na za rok, bo jak tu bawić sie, kiedy nie będzie go obok, przezyłam to wszystko co Ty tez w listopadzie, dokładnie 8 listopada, tacie nic nie było znalazlysmy go z mama nieprZytomnego w domu ten widok nie zapomne do konca życia, potem szpitAL OPERACJA, stan ciezki, tetniak mozgu, 10h czekania przed sala ale przezyl , potem pamietam dzien za dniem i zdania lekarzy ze nic z niego nie bedzie, a ja placz i nie moglam uwierzyc ze umrze, a pote, 15 listopad sobota 22,27 telefon tato nie zyje, pogrzeb 18 listopad nic nie pamietam z tego, mial 46 lat, ja jestem jedna, byłam jego jedyna najukochansza córeczka, dziś mija 3 miesiace a dla mnie to wieki.... tesknie i Kocham, wszyscy mowią czas ale nikt kto tego nie przezyl nie potrafi poczuc to co czuje, wiec moze jestem starsza od Ciebie ale czuje to samo co TY, mam przyjaciol, mame, moja drugą połówke ale nikt mi nie zastapi mojego Misia, jesli chciałabys cos napisac do mnie to prywatnie na poczte bo nie mam bloga, maya82@op.pl Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię. Gdyby mnie taka tragedia spotkała nie wiedziałabym co z sobą zrobić. Chyba nawet nie miałabym siły o takich koszmarze pisać... Twój Tata jest w Twoim sercu i czuwa nad nad Tobą ;) Pozdrawiam, xagnix.
OdpowiedzUsuńWiesz...jak przeczytałam twojego bloga to się rozryczałam...Wiem...człowiek raczej nigdy niechce,żeby mu się współczuło...ale no ja sama niewiem.Pozdrawiam.www.paulusiaa96.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńJestes naprawde wspaniala dziewczyna :) mimo to iz po postach widac ze poradzilas sobie ze smiercia taty, w glebi Twojego serca zawsze bedzie goscilo cierpienie i tesknota. Uwierz tylko w to, ze znowu sie spotkacie. Znowu bedziesz mogla go przytulic, smiac sie z nim i zartowac. Tak bedzie :) Bog juz szykuje miejsce dla Ciebie obok Twojego taty :) Uwierz w to, tak bedzie :)
OdpowiedzUsuńk.ur.wa i to wygralo?????ja pi.e.rdol.edramat
OdpowiedzUsuńOjj ja też uwielbiam zimę :p suuper a zwłaszcza jak śnieg jest na święta... :PPp
OdpowiedzUsuńBoze, jak przeczytalam notki na tym blogu to prawie sie poplakalam. To naprawde smutne. ja nie wyobrazam sobie tego w moim zyciu. współczuje. dasz sobie rade z tym, bedzie dobrze. pozdrawiam i gratuluje.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie Twoje posty. Szczerze, to popłakałam się wiele razy czytając je. Jesteś bardzo dzielna. Życzę Ci, aby jak najlepiej powiodło Ci się w życiu. Moje 2 (siostry) kuzynki i ich trzyletni braciszek też w listopadzie stracili tatę. Widziałam jak to przeżywają, a ja sama bardzo to przeżywałam, a był to mój wujek. Czytając Twojego bloga, doszłam do pewnych refleksji na temat życia, kochania. Jak pisałam łzy poleciały mi nie raz, czytając. Dziękuję Ci, że piszesz i prowadzisz Tego bloga, on mnie zmusił do refleksji, i pomógł kochać... bo ludzie tak szybko odchodzą... Ja też posiadam bloga, ale nie jest on o przemyśleniach itp.. Nie potrafię o tym pisać, bo od razu lecą mi łzy. Może to dlatego, że moi rodzice nie są ze sobą i z tatą widuję się tylko w wakacje. No i w ferie zeszłego roku byłam u niego z bratem w Londynie. Tak bardzo kocham i mamę i tatę... Gdyby oni chociaż normalnie się dogadywali, gdybyśmy mogli święta spędzić razem, trochę czasu tak z mamą i tatą... Źle czuję się z tym, że nie mogę w pełni wykorzystać tego, że mam oboje tak kochanych i wspaniałych rodziców... gdybyś może chciała odpisać na ten komentarz to mail jest w podpisie lub mój blog, www.dariowo.blog.onet.pl . Daria
OdpowiedzUsuńsiuper blog i nie przejmuj się docinkami ciesze się ze wygrałaś
OdpowiedzUsuńFajny blogasek (; Zapraszam do mnie http://zaczarowana-brzydka-ksiezniczka.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo dojrzałą jak na swój wiek dziewczyną, widze, że dużo przeszłaś. Serdecznie gratuluję Ci wygranej w konkursie;) Na pewno nie jest Ci miło kiedy widzisz, jak inni kłócą się z tego powodu. Nie rozumiem tego...czy to zazdrość?? Niestety tak już jest...Pozdrawiam gorąco!! Trzymaj się!! ;**
OdpowiedzUsuńCzy możesz napisać, ile lat miał twój tato?
OdpowiedzUsuńJaka zazdrość. Przecież to prawda. A ty co niby lepsza. Podaj swojego bloga to sie pośmiejemy. www.by-lizz.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńA niby Patrycja jest humanistkom. Ona nie umie pisać. Wygrała ok, ale na tym się jej kariera zakończyła. Bo kto chce czytać z błędami! Zresztą to co p[isze ok porusza ludzkie serca, ale ona tylko potrafi pisac o tacie. Nic poza tym. A jedno i to samo się nudzi! Anna
OdpowiedzUsuńZgadzam się!
OdpowiedzUsuńWeszłam na Twój blog nie mając pojęcia,że wygrałaś konkurs na najlepszego bloga roku 2008.Serdeczne gratulacje z mojej strony! ;*Ja tak samo jak Ty kocham mojego Tatę.Jest dla mnie inspiracją,pomaga mi wtedy,kiedy najbardziej Go potrzebuję.Jest po prostu jedyny i niepowtarzalny w swoim rodzaju (;Cieszę się,że jest ktoś,kto potrafi tak pięknie mówić o swoich rodzicach...Widać są na tym świecie ludzie szlachetni.Kurczę,jeśli wejdziesz na mojego bloga, to kopnie mnie prawdziwy zaszczyt!www.szalenstwa-panny-s.blog.onet.plpozdrawiam ciepło! ;*
OdpowiedzUsuńJa lubię lato. Można wtedu chodzić na spacery i używć cześciej rowerów niż samochodów. Mi też zależy na środowisku i nawet jestem zapisana do kółka pt. "Chroń z nami środowisko"Ps. Pozytywana zmiana nagłówka :>
OdpowiedzUsuńGdy czytałam Twojego bloga - rozpłakałam się. Nie ściemniam, podziwiam Cię. Twój blog jest najlepszy na jakiego weszłam, nie ważny szablon, statystyka, czy ogólne wrażenie. AWażna jest treść. Jesteś po prostu wspaniała. [sequlle]
OdpowiedzUsuńTy przynajmniej miałaś tatę, którego możesz dobrze wspominać i czekać aż się z nim ponownie spotkasz. Mój niestety nie jest taki jaki był twój.. Nie będę wnikać o co chodzi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiesz...przeczytałam trochę Twojego bloga, poogladałam, poobserwowałam i musze powiedzieć, że nieco się zdziwiłam tym, że wygrałaś konkurs. Ten blog jest zwyczajny taki jak tysiące innych, może nawet trochę gorszy (chodzi mi o grafikę). Treść jest dla mnie odsobiście niezaciekawa...I muszę przyznać, że widziałam tysiące lepszych. Cóż, oczywiście ciesze się, że wygrałaś, ale jest dla mnie dziwne to jakimi kryteriami kierowało się żyri (spolszczyła ;p) Nie chcę sie kłucić, mówię tylko jak to wszystko wygląda w moich oczach. Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńPRZECIEZ NAWET JURORZY POWIEDZIELI, ZE DALI CIE TE NAGRODE Z LITOSCI... MOJA KOLEZANKA TEZ STRACILA TATE I CO? WYKOZYSTUJE TEN FAKT DO NAPISANIA BLOGA? NIE, A NO WLASNIE. ZAL MI CIEBIE ;/ A I NIE MAM BLOGA JAKBY CO, I NIE EJSTEM ZAZDRPOSNA, A WY WSZYSTKIE DUUUPO LIZACZE LIZCIE DALEJ, MOZE WAS ZAREKLAMUJE? ZAAAAL.
OdpowiedzUsuńHumanista robiący błędy interpunkcyjne - słodko! Chętnie zobaczę tę "recenzję". I uwierz mi, mojej samooceny nic nie zepsuje.
OdpowiedzUsuńObrót o 360 stopni, to jest powrót do tego samego stanu, co przedtem. Zapytam się, czy ktoś wie, ile stopni ma koło, bo ona takie koło zrobiła... Obrót o 180 stopni - to jest zmiana znacząca!
OdpowiedzUsuńOgraniczona rozumowo... Coś nowego, chyba trzeba dopisać. Opowiedz mi coś więcej o tej chorobie.
OdpowiedzUsuńKajam się. Swoich błędów ortograficznych nie widzę - ot, taki paradoks. Oczywiście - nie robię ich zbyt często, ale nie twierdzę, że jestem alfą i omegą.
OdpowiedzUsuńA jednak zazdrość cię zżera i mam nadzieję, że zeżre zupełnie. Gdybyś nie była zazdrosna, to już dawno by cię tu nie było. Popisujesz się swoją wątpliwą inteligencją, wytykasz błędy, kpisz z dziewczyny, która tęskni za zmarłym ojcem. To jej sposób na żałobę i guzik ci do tego. Skoro to ci tak przeszkadza to po co tu włazisz i ciągniesz się jak smród po gaciach? Może zamiast tego bloga, poczytaj coś z psychologii, tam znajdziesz wyjaśnienie, kim są takie osobniki jak ty. Współczuć należy twoim bliskim, jeśli ich w ogóle masz. Dla ciebie ich śmierć będzie takim "pstryk". Ot, był, nie ma- pies go drapał. Z każdego twojego komentarza wyłazi zazdrość gówniary. No cóż, to też sposób żeby ktokolwiek zechciał cię zauważyć. Wyjaśniam "pani polonistko"- Ty, Ciebie, Tobie- piszę z dużej litery do osób, które darzę szacunkiem.
OdpowiedzUsuńNa samym początku chciałabym Ci kochana pogratulowac za nagrodę w konkursie. To fajnie jest zostać docenionym. :)Nie chce, żebyś pomyslała, że się podlizuje, bo jesteś zwyciężczynia konkursu. Chciałabym Ci powiedzieć, że jestes według prawdziwą, że tak powiem... bohaterką. Jesteś osobą, która zna pojęcie ''Blog.'' Blog jak sie nie myle to internetowy pamiętnik, opisujemy w nim swoje życie... Albo przedstawiaja na blogu wymysł wyobraźni [wiersze, opowiadania] Inni wykorzystują blog do zdobywania komentarzy i popularności. Ty opisujesz swoje życie po stracie najwazniejszej osoby w Twoim życiu. Nie uważam, że wykorzystałaś śmierć ojca do wygrania. To straszne, że ludzie tak mówią. Nie mają serca.Nie przejmuj się opiniami, tak na zapas. Liczy się tylko Twoje zdanie. Jesli ludzie nie potrafią zaakceptowac Ciebie i decyzji jury, to ich problem. Nie Twój. Gratuluję Ci jeszcze raz z całego seca. Bądź silna i pokazuj nadal, jaką jesteś wspaniałą osobą. Powodzenia :*Justyna [leanee-swan.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńludzie leczą kompleksy byle by tylko napisać tej która zwyciężyła . zwyciężyłaś w życiu przede wszystkim mała ;* trzymaj się . a swoją drogą pięknie jest i póki co będzie ^^
OdpowiedzUsuńtak masz rację, zima to magiczna pora roku. Kiedy tym puchem dzieci sie bawią. albo kiedy w nocy drzewa sa okryte białym sniegiem...wspaniale to ywglada jednak ja, nie przepadam za zimą. Wole ciepłe dni i wiecej słońxa :) moze to dlatego że urodziłamsie w lipcu? xD jak będziesz miec czas wpadnij do mnie. www.bluum.blog.onet.pl Pozdrawiam.P.S- Twój tata na pewno jest z Ciebie dumny że wygrałaś, i zasłuzyłaś sobie na ta nagrodę :)).
OdpowiedzUsuńnie zważaj,bo każda sprzeczka spowodowana jest tu zazdrością!nie lubię używać tego słowa,ale okoliczności tego wymagają:żal mi tych osób,które uważają,że wywołałaś litością cokolwiek!ah:/nie życzę im tego co przeżyłam ja i Ty(odejście taty),bo to najgorsze! [*] dla naszych tatusiów,jeśli mogę to zrobić
OdpowiedzUsuńDobra mniejsza z tym nauczycielem. ^^ A tak na marginesie to pokaż pisze się przez "ż" z kropeczką. Pozdrowionka. ;D
OdpowiedzUsuńheeejo
OdpowiedzUsuńBędziesz teraz pisać tak notki, aż blog zupełnie będzie się ładował godzinę ? Co to za blog roku, który nawet nie myśli, żeby zrobić szeroką listę i jakiś porządek . Rozumiem, ze liczą się uczucia, ale jeśli chodzi o grafikę to powinnaś mieć ostatnie miejsce.
OdpowiedzUsuńO co wy tu się kłócicie, wygrała bardzo dobrze. Wy chyba nie rozumiecie co to znaczy śmierć b. bliskiej osoby..Ona chce opowiedzieć wam o tym co to znaczy a wy jeszcze ją dobijacie. Nie chce tego dusić w swoim sercu chce wam o tym napisać. A wy jeszcze głupie jaja dosłownie se robicie. pOzDrAwIam Cię [*]
OdpowiedzUsuńnapisałam o tobie. exquisowa
OdpowiedzUsuńNotka hymmm moim zdaniem taka sobie. Wdarło się kilka powtórzeń (śmiem domniemać, że nie są one celowe). Nie lubię zimy... zima kojarzy mi się ze śmiercią i wgl jest zimno, ciemno i nie ciekawie. Pzdr. [homo-masakra.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńgratuluje ci wygranej!!!!nie wiuem ile masz lat,ale jestes dojrzala jak na swoj wiek.jest mi przykro z powodu smierci twojego taty.ale jestes na tyle silna ze dasz rade!!trzymaj sie!!i nigdy,przenigdy nie poddawaj!!!
OdpowiedzUsuńWiem, że nie na temat, aleZAPRASZAM NA BLOG o-nas-o-was.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńPer primo - nie jestem brzydka. Per secundo - nie jestem nawet gruba. Per tertio - mam znajomych. Ale dziękuję za poprawienie mi humoru. Podobny "argument" słyszałam wielokrotnie, ale w dalszym ciągu mnie on bawi.
OdpowiedzUsuńNie dla nagrody? To co ona robiła w konkursie na Blog Roku? Startuje się chyba, żeby wygrać, tak?W ogóle, tak naprawdę czym kierowało się "jury" w wyborze oprócz osobistej tragedii? Mimo usilnych starań treść bloga mnie nie zainteresowała. Szczerze gratuluje wygranej, ale może zabrzmi to trochę brutalnie i obscenicznie, ale dochodzę do wniosku, że w tym kraju aby coś wygrać trzeba doświadczyć czegoś przykrego. (w końcu ostatnio nagrodę zgarnęła matka chorego chłopczyka i chore dziewczyny).
OdpowiedzUsuńWłaśnie, są to zwroty do osób, które szacunkiem darzę. Ta widocznie do nich nie należy. Jestem zazdrosna, nawet bardzo. Zawsze chciałam wygrać nagrodę na Kicz Roku. Dlaczego tu wchodzę? Bo rozpętałam burzę, a ja lubię pioruny. I powiedz mi, kim jestem. No powiedz to! Słyszałam miliony razy i jeszcze mi się nie znudziła "dogłębna analiza" mojej osobowości. P.S. Obracam się w towarzystwie wrednych i cynicznych osób. Niech ci Ich nie będzie szkoda. P.S2. Śmierć jest czymś bolesnym - nie przeczę. Ale robienie z tego "pokazówki" jest głupie. A ona ewidentnie ją robi.
OdpowiedzUsuńMasz super bloga!!! Bardzo kochałaś swojego tatę i tego Ci zazdroszczę. Inni swoich ojców traktują z dystansem, a dopiero w tedy kiedy tracą bliską sobie osobę, uświadamiają sobie, że bardzo ich kochali. Pozdrawiam i gratuluje bloga.
OdpowiedzUsuńjestem w tym samym wieku co ty i przyznam że wiesz co piszesz. Gdy przeczytałam jak opisujesz swojego tatę wzruszyłam sie {naprawde} znam wiele osób którzy nie mają jednego z rodziców i żadne z nich nie zmieniło się przez taką sytuację. Jesteś naprawdę wyjątkową osobą , i dzięki temu osiągniesz wiele w życiu. ;)pozdrawiam i zapraszam na www.firstgraphic.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńHm. Nie wiem jak zacząc. Nie chcę napisac żadnych głupot,bo to niedorzeczne by taki blog przez głupoty stracił barwy.Dziękuję za notki,mimo,że nie są bezpośrednio do mnie skierowane. Ah. Teraz dopiero będe mogła prawdziwie stwierdzic,że mam w bani meksyk. Miliony refleksji do mnie napływają. Dziękuję.www.najjlepszee.bloog.pl
OdpowiedzUsuńOpisałam Twój blog na Princess-En jesli chcesz wejdź i zobacz pozdrawiam ;** :)
OdpowiedzUsuńParę dni temu trafiłam na twojego bloga i powiem ci dziewczyno, że ja cię podziwiam za to jak potrafiłaś się podnieść po śmierci taty. Naprawdę ja bym się chyba załamała, a ty? żyjesz dalej i starasz cieszyć się chwilą. Jesteś o wiele dojrzalsza od tych wszystkich (no prawie wszystkich) czternastolatek, które znam. Wbrew temu co pisze M.I.K. (czy jakoś tak) twój świat wywrócił się do góry nogami i się M.I.K. nie czepiaj szczegółów. Być może mój komentarz nie ma ładu ani składu, ale to pewnie dlatego, że za dużo na raz powiedzieć(w sumie to napisać xD).Poazdrawiam Cię cieplutko (choć u mnie za oknem śnieg) :***
OdpowiedzUsuńRozumiem Cie co mozesz odczuwać po stracie tak cennej osoby.Z pozdrowieniami the-miki.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńZ początku, gdy przeczytalam ta notke, jedynie ta, poparlam M.I.K. jak ktos moze z rodzinnej, przykrej sytuacjii robic sensacje. Ale gsy zaczelam czytac bloga auwazylam, ze madrze piszesz. Dobra tam, pewnie z 16 lat pomyslalam. troche mi jeszze brakuje. alee nie. potem przczytalam "O mnie" i dowiedzialam sie, ze przetrwałaś 14 okrążen ziemii. Ojj, potem nocie staly sie ciut monotonne i tlk chcialam skonczyc, ay npisac komentarz. no i przez to wszystko zapomnialam co dokladnie chcialam napisac. Pewnie to bylo najwazniejsze. Niestety niewiem jakie to uczucie stracic az tak bliska osobe. Ostatnio, przed sylwestrem stracilam prababcie, ale byla juz wiekowa (97 lat!) a pozatym nie maa to jak Ojciec.. Pozdrawiam i zapraszam do mnie: www.kasiazwierzaki.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńwidze, że masz tyle komentarzy, że nie nadążasz z odpowiadaniem i na mój nie odpowiedziałaś.. no szkoda
OdpowiedzUsuńPOKARZ świadectwa??? Brawo ! Pouczasz innych, a sama takie byki walisz? Pokaż świadectwo ukończenia podstawówki.
OdpowiedzUsuńjest wiele wartosciowych blogow... naprawde sentymentalna pisanina nastolatki i jednoczesnie zglaszanie tego do konkursu, w ogole pisanie o tym publicznie, to zerowanie na ludzkiej litosci czy wspolczuciu, czytaja glosuja, wspolczuja, zaluja - zenadasluchaj dziewczynko - ona nie slucha, cierpisz, ok, umarl ci tatus - ale po jakiego chu.ja piszesz o tym w necie?? tak ci zal?? ze potrzebujesz wspracia wirtualnej litosci i komentarzy o magicznej atmosferze??? załosne, twoj blog zdobyl dwie nagrody - szkoda bo nie zasluguje na zadna, wywlekanie takich prywatnych spraw jak smierc rodzica na forum publiczne jest niesmacznewiec sie dziewczynko zastanow - czy bylo warto i czy te dwie nagrody ci jakos rekompensuja smierc ojcaszkoda ze zabralas nagroda ktpra mogl dostac jakis naprawde ciekawy blog warty poczytaniatwoj taki nie jesti lepiej by bylo gdybys zachowala to wszystko co tu piszesz dla siebie i wlasnej rodziny, chyba ze oni nie daja ci wsparcia to sie ratuj wirtualna litoscia...
OdpowiedzUsuńa czym przepraszam??? jak nie litoscia??? wszystkie logi poswiecone chorym dzieciom i umarlym tatusiom zeruja na litosci, taki jest ich cel, co jest zalosne samo w sobie, zapalanie internetowych swieczek nic nie zmienizastanow sie dziecko - jaka zazdrosc, czy mozna zazdrosci ze blog ten panienki wygral bo ona napisala o smierci ojca??
OdpowiedzUsuń"A niby Patrycja jest humanistkom. Ona nie umie pisać."- helloł, droga Anno, Ty to chyba już w ogóle "humanistkom" nie jesteś, powinnaś to napisać przez "ą" "mondralo" xD
OdpowiedzUsuń